Transfery do kontroli

Wśród klubów, które przeprowadzały podejrzane transakcje znajdują się największe drużyny z Argentyny takie jak choćby Boca Juniors i River Plate. Urzędnicy podatkowi na chwilę obecną nie chcą podawać nazwisk piłkarzy zamieszanych w tą aferę.

Znane są już jednak dwa przypadki: Jonathana Bottinellego z River Plate i Ignacio Piattiego z San Lorenzo. Według dokumentów złożonych przez ich pracodawców obaj piłkarze zostali pozyskani z klubów, w których w rzeczywistości nigdy nie grali.

Na chwilę obecną nie ma zagrożenia, że ze względu na dochodzenie rozgrywki piłarskie w Argentynie zostaną zawieszone.