Chainrai nadal w grze

O zawirowaniach wokół klubu Portsmouth FC informujemy już od dłuższego czasu. Wiele wskazuje na to, że historia ta szybko się nie skończy.

Najpierw klub chciał przejąć Balram Chainrai poprzez swoją firmę Portpin. Niestety wtedy transakcja ta nie doszła do skutku.

W tym momencie do gry włączyli się kibice drużyny, którzy założyli The Portsmouth Supporters Trust. Stowarzyszenie to miało jednak zbyt chudy portfel, by móc przejąć klub i zapewnić mu wypłacalność.

Na chwilę obecną rozważana jest kolejna propozycja, którą złożył Balram Chainrai. Choć klub ma 17 milionów funtów względem tego biznesmena ten i tak nie rezygnuje z planów jego zakupu.

Może tym razem, kiedy człowiek ten jest ostatnią deską ratunku dla Portsmouth FC Balram Chainrai uzyska pozwolenie na przejęcie klubu.