Przegrał, ale i tak zarobił więcej
Wczoraj Manny Pacquiao przegrał na punkty z Timothy\'m Bradleyem w walce o pas mistrza świata WBO wagi półśredniej. Mimo to zarobił 5 razy więcej od Amerykanina.
Warto podkreślić względy sportowe tego wydarzenia, bo Pacquiao przegrał pierwszą walkę od siedmu lat. Porażka była oczywiście bardzo kontrowersyjna, bo popularny "Pac Man" przegrał niejednogłośnie na punkty.
Według wszystkich komentatorów zwycięstwo należało się Filipińczykowi, a decyzja sędziów to jedna wielka farsa.
Mimo porażki Pacquiao zarobił aż 26 milionów dolarów, a jego "pogromca" zaledwie 5 milionów… Co więcej obaj pięściarze otrzymają także dodatkowe czeki z okazji sprzedaży transmisji telewizyjnej w systemie Pay-Per-View. Takich pieniędzy nie zarabiają nawet bracia Kliczko – nie mówiąc już o tym ile zarabiają przegrywając…
