Duńscy piłkarze bojkotują mecz
Absurdalna sytuacja w duńskiej kadrze. Przez konflikty wewnętrzne w najbliższym meczu wystąpią amatorzy i futsaliści.
Piłkarze reprezentacji Danii są w konflikcie z krajową federacją (DBU), która chce zmienić zasady używania wizerunku zawodników w ramach umów sponsorskich zawieranych w imieniu kadry narodowej. Działacze chcą dzielić zyski według własnych kryteriów, co ograniczy sportowcom pozyskiwanie prywatnych sponsorów. Żadna ze stron nie jest gotowa na ustępstwa.
Sprawa jest na tyle poważna, że w ramach Ligi Narodów UEFA, która rozpoczyna się w tym tygodniu w kadrze znaleźli się zawodnicy z lig amatorskich i reprezentanci futsalu.
Age Hareide, selekcjoner Danii uznał, że nie chce mieć nic wspólnego z tą farsą, dlatego na ławce trenerskiej tymczasowo zastąpi go John Jensen, jeden z byłych reprezentantów kraju.
Solidarność z najpopularniejszymy duńskimi zawodnikami okazywali również piłkarze z rodzimej ekstraklasy, którzy odmówili przyjęcia powołań. Dlatego też federacja zmuszona była improwizować i powołała piłkarzy m.in. z III-ligowych zespołów.
Duńskie gwiazdy zapowiedziały, że są otwarte na dialog. Chcą, aby poprzednie ustalenia ważne były przez kolejny miesiąc, aby móc spokojnie porozmawiać na temat nowych zasad współpracy.
DBU jest w UEFA na cenzurowanym, bowiem w zeszłym roku piłkarki z tego kraju odmówiły rozegrania spotkania ze Szwecją w ramach eliminacji do mistrzostw świata, co spotkało się z nałożeniem na związek grzywny i ostrzeżeniem od piłkarskiej centrali.
