Ze świata 14 lipca 2017

Liberty Media ma plan na Wielką Brytanię

Jeżeli ktoś myślał, że wycofanie się z umowy o organizacji serii Formuły 1 na torze Silverstone sprawi, że te wyścig zniknął z Wielkiej Brytanii to jest w błędzie.


Sean Bratches, który zajmuje się działalnością komercyjną F1, przyznał, iż jest to na tyle atrakcyjny rynek, iż w przyszłości może pojawić się tam nawet więcej imprez.

Przypomnijmy, iż włodarze Silverstone podjęli decyzję o wycofaniu się z kontraktu po 2019 roku.

– Mamy luksus w postaci czasu i zainteresowania wielu obiektów na terenie tego kraju – zapewnił Bratches.

– Być może odbędą się tutaj kolejne dwa wyścigi, poza Silverstone. Teoretycznie mogą być nawet trzy rundy Grand Prix, nie ma zarządzenia, które nakazywałoby organizację jednego wyścigu w każdym kraju – zauważył.

Oczywiściej jednym z pomysłów będzie organizacja Grand Prix na ulicach Londynu.