Co dalej z Singapurem w F1?
Grand Prix Singapuru w Formule 1 ciągle nie może być pewne swojej przyszłości. Rozmowy nad nowym kontraktem nieśmiało się toczą.
Spektakularny nocny wyścig kończy swój kontrakt w przyszłym roku.
S. Iswaran, minister ds. handlu i przemysłu, przyznał, że nowa umowa zostanie podpisana, ale wpierw należy się dogadać z nowymi właścicielami serii, Liberty Media.
– Jest to wczesny etap nowego układania F1, więc musimy dać im czas na wdrożenie się – powiedział w rozmowie z „Straits Times”.
Dodał, iż nie chce zakładać ram czasowych. Tak czy inaczej, wydaje się, że akurat ta impreza powinna zostać w kalendarzu Formuły 1.