sir Alex Ferguson doceniony

Ma to związek z przypadającą w tym roku, 25. rocznicą pracy szkockiego menedżera w Manchesterze. Przed rozpoczęciem sobotniego spotkania, podczas gdy kibice zgromadzeni w Teatrze Marzeń oklaskiwali 69-letniego trenera odsłonięto tablicę, na której widniał napis Alex Ferguson Stand, a cała uroczystość była dla Szkota niespodzianką. To pierwszy w 101-letniej historii stadionu przypadek, aby jedną z trybun nazwać czymiś imieniem. To jednak nie koniec podziękowań w stronę Fergusona. Władze klubu zleciły również wykonanie posągu sir Alexa Fergusona, który stanie obok wejścia na tę trybunę najprawdopodobniej przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013.

– Pozostanie w klubie takiego formatu przez tak długi czas jest czymś nadzwyczajnym. To właśnie tu sir Alex zdołał wypracować sobie pozycję najbardziej utytułowanego menadżera w historii angielskiej piłki, zdobywając niezliczenie wiele trofeów ze wspaniałymi piłkarzami, którzy doskonalili się pod jego skrzydłam. Wkład sir Alexa w rozwój Manchesteru United jest nieoceniony. Zarząd uznał, że nadszedł odpowiedni czas, aby nagrodzić zasługi naszego trenera w szczególny sposób. Dlatego też północna trybuna Teatru Marzeń otrzyma imię sir Alexa Fergusona. Stanie tu również jego pomnik, dzięki któremu Boss dołączy do zaszczytnego grona osób, których odlane z brązu podobizny możemy podziwiać na Old Trafford – powiedział David Gill, dyrektor wykonawczy "Czerwnoych Diabłów".