Napoli łakomym kąskiem

Nie dziwi zatem zainteresowanie potencjalnych następców, gdyż klub uchodzi za jeden z bardziej medialnych we Włoszech. Należy również pamiętać, że neapolitańczycy posiadają obecnie czwarty najwyższy kontrakt w Serie A z dostawcą sprzętu, ustępując Juventusowi, AC Milanowi i Interowi, które zarabiają z tego tytułu około 20 – 30 milionów euro rocznie.

Napoli na takie pieniądze liczyć nie może. Według włoskiej prasy największą aktywność wykazują dwie firmy: Kappa i Nike. Obie ponoć złożyły oferty w okolicach 8 milionów w europejskiej walucie za sezon. Co ciekawe, propozycję, choć niższą, miał złożyć także Macron.

Dlaczego ci ostatni są ponownie w grze? Z tego samego względu co Kappa. W Napoli, zresztą słusznie, uważają, że mniejszy producent umożliwi większe możliwości dostosowania oferty i będzie bardziej elastyczny w przygotowaniu strojów.

Klub z Neapolu nie od dziś stara się wykorzystywać współpracę ze sponsorem technicznym do większej indywidualizacji produktów. Wystarczy przypomnieć stroje w stylu jeansowym czy kamuflażu wojskowego.