Wozniacki traci przez… Ronaldo
Dunka związała się z JBS w 2012 roku. Na mocy współpracy rozpoczęła się sprzedaż kolekcji bielizny sygnowanej nazwiskiem sportsmenki. Działania promowane były gustowną kampanią reklamową.
Wszystko szło dobrze, ale w 2013 roku firma porozumiała się z Cristiano Ronaldo i przygotowała markę CR7. Jej popularność pozwoliła firmie wypłynąć na szerokie wody.
Dyrektor JBS, Morten Alstrup, przyznał, iż dzięki portugalskiemu piłkarzowi firma sprzedaje swoje produkty na ponad 55 rynkach, a przed kontraktem było ich zaledwie sześć. To spowodowało, iż podjęto decyzję o zaprzestaniu współpracy z Wozniacki i skupieniu się tylko na marce CR7.
Alstrup dodaje, iż w całej sytuacji jest sporo ironii losu. Otóż ponoć gdy Cristiano Ronaldo zobaczył, że Wozniacki nie ma oporów przed odważną sesją prezentującą produkty, sam zdecydował się zaangażować we współpracę.
