Caterham przetrwa?
Coraz większe szanse na dalszą obecność w Formule 1 ma ekipa Caterhama. Zespołem zainteresowany jest ponoć poważny inwestor związany z wyścigami.

Jak powiedział Finbarr O’Connell w rozmowie z „Press Association Sport”, w ciągu miesiąca powinna dokonać się transakcja przejęcia.
– To osoba, która czuje to samo co ja – że jeśli nie zrobimy czegoś naprawdę szybko, wówczas ten team upadnie całkowicie. To wiarygodna osoba, związana z Formułą 1 i bardzo się cieszę z tego powodu. Rozmawianie z ludźmi, którzy nie mają związku z F1 to wielkie ryzyko, jednak to osoba, która zna F1 i chce to zrobić. Chce to przejąć i zatrudnić tych samych ludzi, chce mieć tą samą infrastrukturę, ten sam team – to byłby wymarzony koniec. Byłoby naprawdę fantastycznie – stwierdził przedstawiciel Smith & Williamson.
Sama F1 i FIA chcą iść na rękę ekipom z mniejszymi budżetami i umożliwić im start w bolidach z sezonu 2014.