Spence jak Stoch

Brad Spance od lat reprezentuje Kanadę w narciarstwie alpejskim. Tuż przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Turynie w 2006 roku doznał jednak poważnej kontuzji, która wykluczyła go z tej ważnej imprezy. Zawodnik nie załamywał rąk i już cztery lata później zadebiutował na zimowych igrzyskach.

Do Soczi też pojedzie. Wspomagać mentalnie będzie go Gillian O’Blenes, 17-letnia fanka sportowca, dla której Spance jest wzorem do naśladowania. Dziewczyna walczy bowiem z nowotworem tkanki kostnej, który zahamował rozwój jej kariery jako tancerki. O’Blenes wierzy jednak, że podobnie jak jej idol uda się jej wrócić na szczyt.

Dziewczyna poznała osobiście Spance’a i oboje od razu się zaprzyjaźnili. Do tego stopnia, że O’Blenes zaprojektowała kask, w którym Kanadyjczyk wystąpi w Soczi. Ochraniacz na głowę ma być amuletem, który niezwykłemu duetowi przyniesie szczęście – medal dla narciarza i zdrowie dla jego fanki.