Ze świata 6 sierpnia 2014

W Hiszpanii zapanuje normalność?

Jak poinformował „The Times”, w Hiszpanii najbliższy sezon La Liga może być ostatnim, jeżeli chodzi o dysproporcję w handlu prawami telewizyjnymi.

Przez wiele lat Hiszpanię trawił konflikt w sprawie przepisów faworyzujących Real Madryt i FC Barcelonę w kontekście sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych. Otóż od wielu sezonów praktykowana jest tam forma indywidualnych sprzedaży. Dzięki temu dwa największe kluby mogły liczyć po około 120 milionów euro za sezon. Aby zauważyć dysproporcję należy powiedzieć, że trzecie w klasyfikacji Atletico mogło zarobić z tego tytułu jedynie połowę tej kwoty.
 
Jednak prawdopodobnie już od sezonu 2015/16, wzorem Premier League, wprowadzona będzie sprzedaż grupowa. 
 
Dziwi trochę reakcja prezydenta giganta z Katalonii, który powiedział, iż ciągle poszukiwano kompromisu, aby liga stała się bardziej konkurencyjna. – To prawda, że przez ostatnie lata liga była zdominowana przez Real i Barcelonę, choć głównie przez nas. To także pomagało nam w przeprowadzaniu wielkich transferów, ale nie możemy myśleć tylko o sobie  – przyznał Bartomeu.