Wach wciąż bez wypłaty
Okazuje się, że Mariusz Wach może stracić więcej niż dobrą opinię po wpadce z dopingiem - może nie otrzymać wynagrodzenia za listopadową walkę!
Wach miał dostać ponad 2,5 miliona złotych wynagrodzenia za samo wyjście do ringu z Władimirem Kliczko. Tymczasem po aferze dopingowej przelew pieniędzy został wstrzymany!
Wachowi wciąż grozi roczna dyskwalifikacja na terenie Niemiec, która przeniesie się z całą pewnością na cały świat, a nawet po jej zakończeniu trudno będzie znaleźć dobrego boksera, który będzie się chciał zmierzyć z Polakiem.
To jednak nie jest teraz największy problem dla Wacha. Jeśli kontrola próbki B potwierdzi użycie dopingu, to bracia Kliczko nie wypłacą polskiemu pięściarzowi ani grosza…