Czy Polsat popełnił błąd?

Rzecznik Polsatu powiedział, że widzowie stacji oczekują w tym czasie… filmów, a nie sportu. W efekcie zamiast decydującego o mistrzowskim tytule starcia zobaczyliśmy między innymi „Szklaną Pułapkę 2”…

Polsat może mieć z tego tytułu problem, bo licencja na pokazywanie F1 została wykupiona jeszcze w czasach sprzed wypadku Kubicy. Polsat wówczas zaoszczędził i zdecydował się na zakupienie licencji, która nakazuje transmisje w otwartym kanale.

Kibice F1 są wściekli, a Polsat może stanąć przez okazją do zapłacenia kary. Najwidoczniej wieczór filmowy zwyczajnie bardziej się opłacał…