Mi to Lotto

– Rozmawiałem z prezesem Szpilem w dniu wypadku Roberta i był wtedy zmartwiony. Ale kiedy tylko minęło zagrożenie życia rozpoczęliśmy negocjacje. Jestem bardzo zadowolony – stwierdził menadżer rajdowca, Daniele Morelli.

Przechodzący rehabilitację Kubica nie był w stanie pojawić się na uroczystej gali. W jego imieniu sporządzona notatkę odczytał Morelli. – W Polsce mówi się, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Bardzo się cieszę, że Lotto wspiera mnie zarówno w dobrych czasach jak i w tych złych. Chcę wrócić na tor mocniejszy niż przedtem. Bardzo ciężko pracuję, aby wrócić za kierownicę – pisze polski sportowiec.