Aktualności 3 maja 2024

Liverpool zaprezentował koszulki na nowy sezon

autor: Adrian Janiuk
Liverpool przedstawił zupełnie nowy strój domowy na sezon 2024/25. Nawiązuje on do legendarnego wzoru i nadruku z 1984 roku. Koszulki są już dostępny w przedsprzedaży.

Projekt zestawu w stylu retro, zremiksowany na współczesne potrzeby klubu, zawiera chromowany żółty wzór klubowego motto YNWA wyszyty na materiale koszulki. Trykot ma wyjątkowy kołnierzyk z tradycyjnymi żółto-czerwonymi detalami, co stanowi ukłon w stronę kultowego kołnierzyka noszonego przez drużynę z 1984 roku prowadzoną przez Joe Fagana. W tym oryginalnym stroju Liverpool wzniósł Puchar Europy w Rzymie i zdobył potrójną koronę. Zarówno koszulka, jak i spodenki mają żółto-białe panele boczne.

Koszulka dzięki zaawansowanej technologii, wykonana z materiału Dri-Fit ADV, oddycha wraz z noszącą ją osobą. Materiał odprowadzający wilgoć, zapewnia szybsze odparowanie, dzięki czemu pozostaje suchy i wygodny od pierwszego gwizdka aż do końcowego.

Miasto gospodarz finału w 1984 r. było także inspiracją dla kreatywnych filmów i zdjęć z kampanii. Łącząc modę i piłkę nożną, nowa koszulka wykonana jest z najwyższej jakości elementów mody inspirowane stylem włoskim i elegancką stylistykę.

Przy dźwiękach The Humming Chorus ze ścieżki dźwiękowej opery Madame Butterfly Giacomo Pucciniego scenografia oddaje włoski klasycyzm z stonowanymi tłem w stylu sztukaterii, podłogą o fakturze marmuru, filarami i ozdobnymi meblami. Nowy wzór LFC zdobią spersonalizowane rekwizyty o tematyce włoskiej.

Poniżej można obejrzeć krótki film, w którym występuje wielu zawodników z męskich i żeńskich drużyn The Reds.

Virgil van Dijk jest zachwycony nowym projektem. – Jestem wielkim fanem naszego nowego zestawu na przyszły sezon i podoba mi się fakt, że przywracamy klimat retro. Jesteśmy klubem zbudowanym na historii, a zespół z 1984 roku odniósł jeden z naszych największych sukcesów w historii. Jestem pewien, że nasi fani docenią ukłon w stronę legend klubu – powiedział kapitan The Reds.

fot. Pressfocus.pl