Z kraju 3 listopada 2012

Jerzyk bez sponsorów

Jeszcze niedawno Jerzy Janowicz był nieznanym nikomu tenisistą. Dziś znajduje się w centrum uwagi wszystkich… oprócz sponsorów.


Niespełna 22-letni tenisista spełnia amerykański sen. W 2007 roku pojawił się w rankingu ATP na 1506 miejscu. Dzięki świetnej grze w tym sezonie zaliczy ogromny awans – znajdzie się bowiem w pierwszej czterdziestce zestawienia.

Sukces ten poprzedzony był jednak wieloma wyrzeczeniami. Jego rodzice (którzy kiedyś byli zawodowymi siatkarzami) musieli sprzedać swój sklep i kilka apartamentów, żeby ich syn mógł rozwijać swój talent.

Na dobrą sprawę dopiero teraz „Jerzyk” zaczyna zarabiać sam na siebie – brak sponsorów uniemożliwiał mu godziwe zarobki. Sponsorowaniem polskiego tenisisty nikt nie był zainteresowany.

Janowicz nie ukrywa, że paryski sukces (podczas odbywającego się tam właśnie turnieju ograł między innymi trzecią rakietę świata) chciałby zamienić na zainteresowanie inwestorów, bez których nadal ciężko mu będzie spokojnie prowadzić karierę.

Wystarczy powiedzieć, że w trakcie turnieju w Paryżu zarobi co najmniej połowę tego co przez całą swoją dotychczasową karierę.