Będą żądać \”drobnych\” od Berbatowa
Bułgarski piłkarz Dimityr Berbatow nie ma w ostatnim czasie łatwego życia, ale i tak udało mu się znaleźć dla siebie nowy klub na koszt... innego klubu!
Okazuje się, że za lotniczą podróż Berbatowa i w efekcie podpisanie kontraktu z Fulham, zapłaciła niejako… włoska Fiorentina!
Bułgar wraz ze swoim agentem poleciał załatwiać formalności z Fiorentiną na koszt włoskiego klubu, ale w czasie międzylądowania w Monachium "dogadał" się z Juventusem Turyn i w drugą część podróży już nie ruszył. Oczywiście po powrocie do Anglii trafił w efekcie do Fulham, za co skrytykowała go "Stara Dama".
Teraz Fiorentina zdecydowała, że będzie żądać od agenta piłkarza zwrotu kosztów podróży dwójki panów. Jak widać w klubowej kasie liczy się każdy grosz, choć… może w tym przypadku bardziej chodzi o honor.