Prezes ŁKS chce pieniędzy ze zbiórki

Zbiórkę rozpoczęto w styczniu. Głównymi darczyńcami byli kibice drużyny. Nie zabrakło jednak pomocy od znanych osobistości. Pieniądze wpłacili między innymi Zbigniew Boniek czy prezes Warty Poznań Izabella Łukomska-Pyżalska. Na koncie "Ratujmy ŁKS” zebrano kwotę około 72 tysięcy złotych.

W tym tygodniu prezes klubu zaproponował osobom nadzorującym akcję przekazanie mu tych pieniędzy. Miałyby one pozwolić na zapłacenie kary nałożonej przez Ekstraklasę SA za zaległości wobec piłkarzy (około 40 tysięcy złotych) oraz zostałyby wykorzystane do spłacenia długów jakie klub ma u zawodników.

Organizatorzy zbiórki nie zgodzili się jednak z propozycją Voigta, który będzie musiał poszukać pieniędzy gdzie indziej. Decyzję kibiców zajmujących się akcją popierają także piłkarze.