Mecze bez praw autorskich

Wniosek o ochronę rozgrywek ligi angielskiej i szkockiej został złożony przez operatorów tych lig oraz brytyjską firmę Football Dataco. We wniosku oskarżali jedną z firm bukmacherskich o naruszenie praw własności intelektualnej przy użyciu danych w kalendarzu rozgrywek bez zgody i zapłaty wobec klubów.

Odpowiednie dyrektywy Unii Europejskiej dają ochronę praw autorskich całych baz danych poszczególnych podmiotów lub ich wybrany zakres, o ile stanowią własność intelektualną autora.

Sąd orzekł jednak, że "spotkania piłki nożnej nie mogą być chronione tym prawem, gdyż nie jest to kompilacja zasad i ograniczeń pozostawiająca swobodę twórczą".

Przygotowywanie terminarza meczów oparte jest na ustalonych zasadach, które ktoś opracował, ale "nie uzasadnia to objęcia go prawem autorskim".