Zawiercie korzysta na wsparciu „Jurajskich Rycerzy”
W ciągu ostatnich trzech lat o Zawierciu usłyszała nie tylko cała siatkarska Polska, ale, dzięki udziałowi w Pucharze Challenge, także Europa. Wartość ekwiwalentu reklamowego marki Miasto Zawiercie uzyskana dzięki występom klubu w sezonie 2019/20 PlusLigi wyniosła 10 300 450,92 zł.
– Bez wątpienia Zawiercie korzysta na tym, że mamy tak prężnie działający klub. Nie chodzi jedynie o promocję miasta, ale także o zapewnienie mieszkańcom sportowych emocji na najwyższym poziomie – mówi Konarski.
– W minionym roku na dotacje sportowe przeznaczyliśmy 1 milion 200 tysięcy złotych i była to pula o 300 tysięcy złotych wyższa niż w poprzednim roku. Pół miliona złotych trafiło na rozwój siatkówki. Deklaruję, że klub Aluron Virtu CMC Zawiercie nadal może liczyć na wsparcie miasta. W związku z ogromnym zainteresowaniem siatkówką w Zawierciu i tym, że hala przy ulicy Blanowskiej nie pomieści wszystkich fanów, rozmawiamy z klubem na temat koncepcji budowy nowej hali sportowej – dodaje prezydent Zawiercia.
– Cieszymy się, że miasto rozumie dwojakie korzyści z funkcjonowania klubu na tak wysokim poziomie sportowym w najpopularniejszej dyscyplinie halowej w Polsce – przyznaje prezes zarządu Aluron Virtu CMC Zawiercie, Kryspin Baran. – Z jednej strony tworzymy widowiska sportowe najwyższej klasy, wśród odbiorców których największą grupę tworzą naturalnie mieszkańcy Zawiercia. Z drugiej, nasza działalność niesie za sobą niebagatelną wartość marketingową dla miasta. Trzy lata występów w PlusLidze spowodowały, że praktycznie każdy kibic siatkówki w Polsce kojarzy Miasto Zawiercie i, co ważne, są to skojarzenia niemal wyłącznie pozytywne. Udział w Pucharze Challenge sprawił, że o Zawierciu usłyszała cała siatkarska Europa, choć mecze domowe musieliśmy rozgrywać w Dąbrowie Górniczej. Tym bardziej cieszą nas deklaracje prezydenta Łukasza Konarskiego o zrozumieniu potrzeby budowy w mieście nowego obiektu, który pozwoli na dalszy rozwój klubu i organizację rozgrywek o randze kontynentalnej we własnej hali. Co więcej, w ciągu ostatnich trzech lat nasz zespół reprezentowali gracze i prowadzili trenerzy ze Stanów Zjednoczonych, Japonii, Brazylii, Włoch, Słowacji, Australii, Białorusi, Portugalii, Belgii i Bułgarii, a teraz do tego grona dołączy Argentyna, Czarnogóra i Macedonia Północna. To dowodzi, że rozpoznawalność Zawiercia uzyskana dzięki naszej działalności wykracza daleko poza granice Polski – zaznacza prezes klubu w rozmowie z oficjalną stroną.
fot. materiały prasowe
