Z kraju 22 marca 2020

Właściciel Cracovii oczekuje pomocy od PZPN

Janusz Filipiak, właściciel i prezes Cracovii, uważa, że w ciężkiej sytuacji spowodowanej zawieszeniem rozgrywek, klubom musi pomóc PZPN.


– Jeżeli rozgrywki ligowe nie zostaną dokończone, stracimy ponad cztery miliony złotych z samego Canal+. To ostatnia rata, jaką telewizja ma nam do zapłacenia za ten sezon – wyjaśnił Filipiak w rozmowie z „WP SportoweFakty”.

Przyznał też, że jest to sytuacja, na którą po prostu klub nie ma wpływu. Dodaje, że podobały mu się słowa Marka Koźmińskiego, „że straty powinny być równo rozłożone na zawodników, kluby, PZPN, Ekstraklasę. Ja to popieram. Stracą kluby, zawodnicy też muszą”.

Jest też przekonany, że PZPN powinien pomóc klubom w tej nietypowej sytuacji. – Mają się w tej sprawie odbyć rozmowy, ale na razie wszyscy gadają o tym po kątach. Czekam na konkrety – uzupełnił.

Filipak to także założyciel i prezes firmy informatycznej Comarch.