Z kraju 19 marca 2019

Falubaz kontra Falubaz

O interesującej i kłopotliwej sytuacji informują „WP SportoweFakty”. Otóż ciągle nie ma ważnego porozumienia w świecie polskiego żużla.

Chodzi o spółkę Falubaz Polska oraz klub występujący w PGE Ekstralidze – Falubaz Zielona Góra. Spór zaczął się jeszcze w zeszłym roku, gdy producentem wyposażenia sortowni odpadów złożył wniosek do sądu o odebranie klubowi prawa do posługiwania się nazwą „Falubaz”. Obecnie spór ma rozwiązać Urząd ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego Unii Europejskiej w Alicante.

Jednak strony negocjowały możliwości kooperacji. Jednak doszło do ich zerwania, a prezes klubu występującego w PGE Ekstralidze, Adam Goliński, zapowiedział, że „nie odda nazwy Falubaz”. Czemu rozmowy zostały zakończone? Gdyż firma zaproponowała wydanie licencji na używanie nazwy, a warunki takiego porozumienia pozwalałby firmie wycofać się z niej w każdym momencie.

Skąd cały konflikt? Otóż towarzystwo Falubaz posiada prawo do posługiwania się nazwą od 1973 roku. To skrót od byłego patronackiego zakładu klubu, czy Lubuskiej Fabryki Zgrzeblarek Bawełnianych. Propozycja Golińskiego zakładała stworzenie w siedzibie firmy muzeum klubowego. Nie można się dziwić, gdyż nazwa Falubaz głównie kojarzy się z czarnym sportem. Jesteśmy ciekawi jak zakończy się ten spór.