PZPN szydzi z kibiców

Zatem zagłębiając się w relację z meczu reprezentacji Polski, choć tak naprawdę winna się ona nazywać kadrą ligowców, z Bośnią i Hercegowiną (strona 17 – przyp. PK), pada stwierdzenie: „Zawodnicy zagrali w takich koszulkach, jakich żądali oburzeni patrioci”.

Jarosław Kudaj, autor artykułu, ciągnie swój wywód dalej: „W efekcie mamy dwa orły (a nie orzełki), co jest ewenementem na skale światową.”

Zatem idąc tropem redaktora Kudaja, większość sympatyków drużyny narodowej, jak i większość działaczy federacji, a także zawodnicy kadry narodowej, w tym jej kapitan – Jakub Błaszczykowski, wszyscy są „oburzonymi patriotami”.

A może po prostu Polakami? Po co stosować takie zabiegi nasączone ironią i brakiem szacunku względem tych wszystkich fanów, którzy chodzą na mecze reprezentacji i ją wspierają. Takie rzeczy tylko w PZPN.