F1 TV grzeje opony

Debiut zaplanowano na połowę maja 2018 roku. Odbędzie się przy okazji Grand Prix Hiszpanii.

Użytkownicy będą mogli wybrać jeden z dwóch dostępnych planów: F1 TV Pro oraz F1 TV Access. Pierwszy obejmuje transmisje na żywo z wyścigów, łącznie z podglądami z kamer zainstalowanych na bolidach kierowców, kamer bocznych. Nie zabraknie również ekskluzywnych treści oraz możliwości indywidualizowania sposobu śledzenia wydarzeń.

Co ciekawe, początkowo platforma będzie dostępna wyłącznie w wersji desktop, z wysokości przeglądarki internetowej. Na aplikacje trzeba będzie chwilę poczekać.

Za najwyższy pakiet trzeba będzie zapłacić od 70 do 150 dolarów rocznie oraz od 8 do 12 dolarów miesięcznie. Ceny te będą jednak warunkowane również rynkiem.

Warto dodać, że drugi pakiet nie ma dostępu do relacji wideo na żywo. Będzie tam dostęp do relacji tekstowych oraz radiowych oraz skrótów z wydarzeń.

Wartym podkreślenia jest fakt, że usługa w wersji premium ma być dostępna od początku również w Polsce.

Liberty Media, właściciel serii, tworzy F1 TV we współpracy z firmami Tata Communications, NBC Playmaker, iStreamPlanet, CSG i Ostmodern.