Lechia jednak dalej z Energą
Ekstraklasowy klub ma dalej kooperować z koncernem energetycznym, który do tej pory przelewał na konto Lechii około dwa miliony złotych.
– Umowa będzie kontynuowana. Logo tej firmy zostanie na strojach drużyny. W jakiej roli? To się niebawem okaże – powiedział w rozmowie z Trojmiasto.pl Maciej Bałaziński, dyrektor wykonawczy klubu.
Do tej pory logo firmy znajdywało się pod numerami piłkarzy. Teraz ta lokalizacja ma się zmienić.
Bałaziński pytany o to czy nie zabraknie wsparcia Grupy Lotos przyznał, że nie jest to problem. – My, nie martwimy się. Oczywiście Polska nie jest rynkiem niezwykle bogatym i możliwości sponsorów są rożne. Natomiast zainteresowanie współpraca z Lechią jest bardzo duże. Zawdzięczamy to nie tylko wynikom sportowym zespołu, ale też, a może przede wszystkim temu jak wyglądają mecze na naszym stadionie, oprawa, jakich mamy kibiców i frekwencję, jak wiele pozytywnych wydarzeń dzieje się wokół klubu. Dlatego sponsorzy coraz chętniej rozmawiają z Lechią.