Z kraju 7 grudnia 2013

W Bielsku-Białej grają o kasę

Okazuje się, że piłkarze Podbeskidzia walczą nie tylko o honor i uznanie kibiców, ale także o premie finansowe, które przyjść mają wraz z dobrymi wynikami.

Włodarze dysponującego skromnym budżetem Podbeskidzia Bielsko-Biała postanowili motywować swoich piłkarzy do jak najlepszej gry premiami finansowymi, które co prawda w innych klubach byłyby wręcz symboliczne, ale w tym przypadku odgrywają sporą rolę.

Jeśli w ostatnich pięciu meczach tego roku zawodnicy Podbeskidzia zdołaliby uzbierać osiem punktów to otrzymają… 60 tysięcy złotych do podziału. Niby niewiele, ale z pewnością jest o co walczyć. Postawiono również bardziej dalekosiężne plany.

Utrzymanie się w Ekstraklasie oznaczać będzie premię na poziomie 800 tysięcy złotych. Miejsce w pierwszej ósemce ligowej tabeli gwarantuje zaś piłkarzom Podbeskidzia 1,5 miliona złotych bonusu.