PZU sobie żartuje
Największy polski ubezpieczyciel idzie tropem kibiców piłkarskich i kpi z zawodnika, który kilka lat temu był powszechnym obiektem drwin.
PZU w ramach swojej nowej kampanii marketingowej stworzyło specjalną stronę internetową, na której agenci mocno pomocni odgadują myśli internautów. Aplikacja dzięki specjalnym algorytmom i odpowiednio zadawanym pytaniom odnajduje nazwiska postaci, o których myśli użytkownik.
Podobnie jest w przypadku Grzegorza Rasiaka. Dziwić może jednak sposób, w jaki program dochodzi do tego odkrycia. Nazwisko tego piłkarza wyświetla się dopiero, gdy internauta zaznaczy, że jego postać… wykonana jest z drewna.
Kilka lat temu powszechnie mówiło się bowiem, że Rasiak jest drewnianym piłkarzem.