Kongres Sport Biznes Polska – lider wydarzeń branżowych w kraju [WYWIAD]

Kolejna edycja kongresu Sport Biznes Polska ma już prawdziwie międzynarodowy charakter. Szybko osiągnęliście sukces?

Łukasz Banaszak: – Od początku aspirowaliśmy do tego, aby stać się liderem wydarzeń branżowych w Polsce. Te trzy lata, odkąd powstało Stowarzyszenie, to był czas niezwykle intensywnej pracy. Do tej pory zorganizowaliśmy 9 wydarzeń, a każda kolejna edycja cieszyła się coraz większym zainteresowaniem. Na naszych eventach gościmy już wszystkich przedstawicieli branży z Polski, decyzja o wyjściu na Europę była naturalnym krokiem w rozwoju. Chcemy pokazać, że Polska również może być ważnym miejscem spotkań europejskich decydentów i możemy uczestniczyć w kształtowaniu sportu i biznesu w tej części Europy. Obraliśmy kierunek na kraje północnej, wschodniej i południowej Europy, które są zbliżone poziomem rozwoju do naszego. Zapraszamy znane osoby, żeby inspirowały swoim przykładem i pokazywały, jak na bardziej rozwiniętych rynkach wygląda aktywizacja partnerów, współpraca z samorządem czy kibicami. Chcemy rozmawiać o bieżących problemach naszego środowiska, ale też pokazywać przykłady z większych rynków.

Centrum sportowo-biznesowe cały czas jest w Europie Zachodniej.

– Wielka Brytania, Hiszpania, Niemcy bez wątpliwości są liderami. Podczas naszego Kongresu spotkać będzie można reprezentantów branży z blisko 20 krajów Europy środkowo-wschodniej. Dla uczestników to niepowtarzalna okazja do wymiany doświadczeń, ale też rozszerzenia sieci kontaktów i nawiązania nowych relacji biznesowych. W zeszłym roku gościliśmy już kilku zagranicznych prelegentów, ich wystąpienia zostały bardzo dobrze przyjęte przez naszych uczestników, co utwierdziło nas w przekonaniu, że jest to odpowiedni kierunek.

Będą przedstawiciele nie tylko biznesu i marketingu, ale też świata sportu?

– Siłą naszych wydarzeń jest to, że w jednym miejscu spotykają się przedstawiciele wszystkich sektorów świata sportu i biznesu sportowego. Dzięki temu, mamy okazję porozmawiać o kluczowych wyzwaniach i problemach, z jakimi mierzą się nie tylko organizacje, ale również sponsorzy czy samorządy. Jesteśmy w przededniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, dlatego do rozmowy zaprosiliśmy przedstawicieli trzech komitetów olimpijskich: Radosława Piesiewicza z PKOl, Filipa Sumana z Czech oraz Jozefa Libę ze Słowacji. Chcemy również pokazać, jak poszczególne kraje wykorzystują sporty narodowe do budowania strategii rozwoju i marketingu. Na naszej scenie wystąpi, m.in. przedstawiciel Żalgirisu Kowno, klubu, który jest fenomenem w naszej części Europy, jeśli chodzi o frekwencję czy budowanie marki. Ignas Vysnauskas opowie, w jaki sposób budować efektywną strategię komunikacji i aktywacji marki. Równie ciekawe wystąpienie będzie miał przedstawiciel FIS, który odpowiada za obszar digitalizacji i innowacji. Z kolei Marcin Rosengarten opowie o mityngu Silesian Diamond League, który był drugim najwyżej ocenianym mityngiem według World Athletics.

Mówi pan o narodowych, wiodących dyscyplinach. U nas można budować strategię wokół siatkówki?

– Siatkówka jest dobrym przykładem na to, jak dobrze opracowana i realizowana strategia może wpłynąć na popularyzację dyscypliny, rozwój krajowych rozgrywek, a także sukcesy na arenie międzynarodowej. Wszystkie te działania w konsekwencji przekładają się również na coraz większe zainteresowanie sponsorów. Oprócz siatkówki podobny potencjał mają żużel, piłka ręczna czy chociażby koszykówka.

Sport w Polsce się rozwija, a czy marketing sportowy też idzie do przodu?

– Coraz więcej pieniędzy trafia do sportu, co nas z pewnością bardzo cieszy, należy jednak pamiętać, aby te środki były też mądrze inwestowane, tak aby w przyszłości oddziaływały nie tylko na rozwój sportowy, ale również marketingowy organizacji. Jednym z głównych celów naszych wydarzeń jest to, aby osoby tworzące polski sport i biznes sportowy mogły regularnie się ze sobą spotykać, wymieniać doświadczeniami i nawzajem inspirować, co w konsekwencji wpływa na profesjonalizację i rozwój marketingu sportowego w Polsce.

O czym jeszcze będzie można posłuchać i podyskutować podczas kongresu?

– Program jesiennej edycji Kongresu obfituje w interesujące tematy. Przede wszystkim europejski format wydarzenia pozwala nam na zaprezentowanie ciekawych i niestandardowych case studies zagranicznych organizacji. Zależy nam na tym, aby pokazać polskim przedstawicielom rynku inną perspektywę i promować dobre praktyki prosto z międzynarodowych aren, jednocześnie jako polski rynek również mamy czym się pochwalić. W programie Kongresu znalazło się wielu topowych ekspertów z naszego kraju, którzy również podzielą się swoim doświadczeniem. Będziemy dyskutować, m.in. na temat nowych trendów w tworzeniu i realizacji strategii marketingowych, odpowiemy na pytanie, czy sponsoring sportowy jest skutecznym narzędziem dla marek, a także porozmawiamy o tym, jaką rolę odgrywają samorządy w kształtowaniu sportowych talentów. Na naszych scenach zagoszczą również legendarni ambasadorzy sportu, którzy od lat z sukcesami współpracują z największymi firmami. Swoją obecność potwierdzili Eric Abidal, Mariusz Pudzianowski czy Robert Kubica.

Dużo ciekawego będzie się chyba działo na warsztatach?

– Drugi dzień Kongresu przygotowaliśmy z myślą o osobach, które chciałyby pogłębić tematy podjęte w czasie konferencji. Podczas warsztatów połączymy merytorykę z praktyką, a nasi eksperci nie tylko przekażą swoją wiedzę, ale również poprzez ćwiczenia pokażą, jak zastosować ją w praktyce. Biorąc udział w szkoleniu, nasi uczestnicy mają możliwość poznać nowe trendy, innowacyjne rozwiązania, a także narzędzia, które z sukcesem mogą wdrożyć w swoich codziennych działaniach. Przygotowaliśmy sześć tematów warsztatów, m.in. social media manager w sporcie, który poprowadzi Michał Bartnicki odpowiedzialny za SM Polskiego Związku Piłki Nożnej, czy “Jak skutecznie współpracować z mediami?”, gdzie swoją wiedzą podzieli się Katarzyna Kopeć-Ziemczyk – szefowa komunikacji Polskiej Agencji Antydopingowej. To ciekawa formuła, ponieważ uczestnicy pracują w mniejszych grupach, bezpośrednio z naszymi ekspertami.

Doczekamy się za kilka lat wielkich, światowych marek na koszulkach polskich sportowców?

– Myślę, że tak się stanie. Najlepszym dowodem na to jest niedawno ogłoszona kooperacja marki Adidas i Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Widać, że duże brandy coraz odważniej spoglądają na polski rynek w kontekście współpracy. Również obecność polskich klubów w europejskich rozgrywkach umacnia naszą pozycję w rozmowach ze światowymi firmami zaangażowanymi w sponsoring sportu. Polska jako kraj jest na pewno atrakcyjnym rynkiem dla wielu międzynarodowych brandów, a sport dzięki emocjom jest doskonałym nośnikiem przekazu. Mamy ogromny potencjał, teraz chodzi o to, żeby pokazać to wielkim markom.