Wywiad z Michałem Kołodziejczykiem. Komentator Viaplay zarzuca mu manipulacje
Przemysław Langier z goal.pl przeprowadził długi wywiad z Michałem Kołodziejczykiem, szefem redakcji Canal+Sport, z okazji powrotu Ligi Mistrzów na anteny tej stacji. Przytoczmy najciekawsze kwestie, które zostały poruszone w tej rozmowie.
Fenomen Ligi Mistrzów
„Kiedy myślisz o ligach zagranicznych, masz w głowie pewnego rodzaju ograniczenia. Nie każdy się interesuje ligą hiszpańską, jeśli nie gra Barcelona z Realem. Lub niemiecką, jeśli nie grają tam Polacy. A Liga Mistrzów to produkt masowy, teraz z nową formułą, która jeszcze bardziej ją uatrakcyjni. W pierwszej kolejce mamy Milan z Liverpoolem, Inter z City, Barcelonę z Monaco z udziałem Polaka. To trzy hity na start, a ludzie znajdą sobie i czwarty fajny wybór. Liga Mistrzów się obroni. Jestem pewien, że mając ligę angielską, hiszpańską, niemiecką i włoską, nie zdobylibyśmy tylu widzów, ile nią zdobędziemy za pomocą Ligi Mistrzów. To rozgrywki, które wdarły się do całych domów, a nie do wąskiego grona twitterowych maniaków„.
Relacje z Rafałem Wolskim
Jeszcze kilka lat temu Rafał Wolski był frontmanem Canal+Sport, komentował najważniejsze mecze polskiej Ekstraklasy, Ligi Mistrzów (w tym finały), Primera Division (wielokrotnie El Clasico), jednak cztery lata temu nieoczekiwanie odszedł z Canal+Sport i obecnie pracuje w Viaplay, gdzie komentuje mecze Bundesligi. Kołodziejczyk został zapytany o powody odejścia znanego komentatora.
„(bardzo, bardzo długie milczenie) Po prostu nie nadawaliśmy na tych samych falach i mieliśmy inne spojrzenie na to, jak powinna wyglądać praca. Natomiast Rafał dostał nową propozycję. Miał prawo jej nie przyjąć i rozwijać się gdzieś indziej„. Na te słowa stanowczo zareagował Rafał Wolski.
Przeczytałem dziś uważnie długi wywiad przeprowadzony przez @plangier 4 lata minęły, a niektórzy wciąż manipulują. I myślę, że jednak trzeba będzie odpowiedzieć. Tak w stylu Bayernu z dziś, na przykład😉
— Rafał Wolski (@rwolski75) September 17, 2024
Utrata praw do Premier League
„(…)Sam jestem kibicem tej ligi, uwielbiam oglądać mecze z Anglii. Ale tutaj to była decyzja, którą ja w stu procentach popierałem.
Tak. Musisz pomyśleć o tym, co będzie za trzy lata. To nie jest tak, że my pozyskamy prawa, a wszyscy nagle się rzucą, by oglądać u nas Premier League i tak sobie przez całą długość umowy będzie trwać sielanka. Mieliśmy kiedyś taki weekend, w którym United grało z Liverpoolem, w Hiszpanii było El Clasico, we Francji PSG z Marsylią, w Polsce Legia – Piast. I kolejność pod względem oglądalności była taka: na trzecim miejscu Legia – Piast, na drugim Barcelona – Real, a na pierwszym derby ziemi lubuskiej na żużlu. Twitter jest bardzo piłkarski, więc wszyscy myślą, że mecz Brentford – Southampton ogląda 100 tys. ludzi. No nie.
Kilka pozytywnych, choć niezasłużonych, dostałem. Ktoś tam spytał, czy wolałem Ligę Mistrzów niż trzy ligi europejskie, i zapominając na moment, że to czysto abstrakcyjne pytanie, to mogę odpowiedzieć, że tak. Podkreślę jeszcze raz: jako kibic Premier League chciałbym, by ona była u nas, ale mając wiedzę, ilu nas jest, biznesowo byłoby to nieracjonalne”.
Wychodzenie poza piłkę nożną
Dawniej Canal+Sport kojarzył się przede wszystkim z futbolem, teraz to wygląda inaczej.
„Dlatego chciałbym, by wszystko było u nas! Natomiast tak poważnie: myślę, że kiedyś się to skonsoliduje. Podmiotów oferujących sport jest za dużo. A ze wszystkich nasza oferta naprawdę jest najlepsza. Nawet jak teraz potraktujesz to jak tekst rodem z ust PR-owca, mamy u siebie: Ligę Mistrzów i koszulę najbliższą ciału, czyli Ekstraklasę. Jest żużel? Jest, to religia w tym kraju. I do tego zastanówmy się, kto jeszcze jest religią? Hmm… może Iga Świątek? Mamy ją. I do tego mamy jeszcze NBA jako najlepszą ligę koszykarską na świecie. Jeśli miałbym powiedzieć, co jeszcze chcę mieć, to przede wszystkim to, czego nie mogę mieć„.
Krytyka wywiadu z Michaelem Ameyawem
Po niedawnym wywiadzie z obecnym piłkarzem Rakowa Częstochowa, a do niedawna jeszcze Piasta Gliwice padło wiele krytycznych słów jeśli chodzi o zachowanie osób będących w studiu, które rozmawiały z tym zawodnikiem.
„Przede wszystkim byłem bardzo zaskoczony, że coś takiego zaistniało na antenie. Wiem o tym, że rozmowa z Michaelem sprzed studia przeniosła się do studia. Michael w niej uczestniczył opowiadając o przeróżnych zdarzeniach, ale widzowie mieli prawo nie wiedzieć, że tak było. Zapewniam ciebie i wszystkich, że żaden z tych panów z rasizmem nie minął się nawet na korytarzu i… To był bardzo niestosowny i głupi, ale żart. Obracam się w gronie sportowców przez 25 lat i trudno mi sobie przypomnieć choć jeden przypadek sportowca-rasisty. Oni mają coś takiego, że jeśli dzielą ludzi na szuflady, to na dobrych i złych sportowców. Sport bardzo otwiera na różnorodność, każdy piłkarz grał kiedyś z kimś czarnoskórym w jednej drużynie. Zachowanie Baszcza, Wieszcza oraz Glenia było po prostu głupie. Rozmawialiśmy na ten temat”.
Stawianie na YouTube
Na YouTubie niebawem Canal+Sport ma pokazać mecz szóstego wyboru Ligi Mistrzów, a oferta stacji na tej platformie jeśli chodzi o Champions League ma być spora.
„Prawdopodobnie w drugiej kolejce się to uda, choć jeszcze nie zdecydowaliśmy, który mecz. Celujemy w trzeci wybór, nie szósty. Do tego mamy olbrzymie prawa social mediowe, jakich do tej pory nie było. Będziemy pokazywać skróty na YouTubie, near live’y na wszystkich mediach społecznościowych (publikacja wideo z golem zaraz po strzelonej bramce). Nikt wcześniej nie miał do tego praw„.
fot. Canal+Sport – materiały prasowe