Aktualności 19 kwietnia 2024

Pomysły Sutryka i Bodnar na relacje miasta ze Śląskiem

Obecnie urzędujący prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ubiega się o reelekcję. W drugiej turze wyborów samorządowych stanie do rywalizacji z Izabelą Bodnar. Wobec Sutryka sformułowano wiele zarzutów, natomiast może liczyć na poparcie obecnie najważniejszego obozu politycznego w kraju - najliczniej reprezentowanej w koalicji rządowej KO.

Zgrzeszyłbym, gdybym nie zarekomendował Izy Bodnar, jest to kandydatka Trzeciej Drogi – Polski 2050. Czarny koń tych wyborów samorządowych ma ogromne szanse na zwycięstwo w drugiej turze i zostanie prezydentką Wrocławia, ogromnie jej tego życzę – powiedział na łamach naTemat Maciej Żywno, wicemarszałek Senatu, przedstawiciel obozu politycznego, którego liderami są szef Polski 2050 – Szymon Hołownia oraz przewodniczący PSL – Władysław Kosiniak-Kamysz.

A zatem starcie we Wrocławiu będzie batalią między dwojgiem kandydatów wspieranych przez różne formacje wewnątrz obozu rządzącego Polską po ostatnich wyborach parlamentarnych.

Nie warto lekceważyć Bodnar

Wicemarszałek Żywno apeluje, by nie lekceważyć kandydatury Izabeli Bodnar, bo zwolennicy Jacka Sutryka, którzy będą ją bagatelizować, mogą, jak wynika z wypowiedzi tego polityka, doznać ogromnego rozczarowania już wkrótce:

Przede wszystkim nie obrażajmy kandydatki poprzez formułowanie takich tez jak “czarna owca”. Kandydatka była przez nas analizowana przed startem. Ona nie ma żadnych zarzutów, w programach medialnych tłumaczyła, co się dzieje. Nie ma żadnych zarzutów, została legalnie wybrana posłanką i to całkiem niedawno, i jest dosyć dobrze popieraną kandydatką przez mieszkańców Wrocławia. Tutaj nie ma zgody na ten czarny PR.

Wyniki I tury wyborów

  1. kwietnia we Wrocławiu miała miejsce II tura wyborów prezydenckich. Jacek Sutryk zdobył 34,33 proc. głosów, a przedstawicielka Polski2050-TD, czyli Izabela Bodnar – 29,80 proc.

Sondaż IBRiS przygotowany na zlecenie portalu TuWroclaw.com wskazuje, że z drugiej tury zwycięsko wyjdzie Izabela Bodnar. Chce zagłosować na nią bowiem 48 proc. respondentów, natomiast 38 proc. popiera  Jacka Sutryka. Z kolei 14 proc. jeszcze nie zdecydowało się, kogo z tej dwójki wybierze.

Sutryk chce sprzedać Śląsk

Jak podaje gazetawroclawska.pl, Jacek Sutryk już złożył wymowną zapowiedź ws. dalszej współpracy miasta Wrocław z WKS-em:

Śląsk Wrocław nie będzie więcej finansowany przez miejskie spółki –  zapewnił. Izabela Bodnar uważa, że kwestia związków władz samorządowych Wrocławia ze Śląskiem wiąże się ze skandalem. Do tego jeszcze wrócimy, oddajmy teraz jeszcze raz głos Sutrykowi, który wypowiedział się stanowczo w mediach społecznościowych:

Śląsk Wrocław nie będzie sponsorowany z miejskich spółek. Mam nadzieję, że uda nam się Śląsk Wrocław sprzedać i że prywatny właściciel przy udziale prywatnych środków będzie ten klub finansował. Jak najbardziej postulat do spełnienia! Prywatyzacja Śląska będzie kontynuowana. Chcielibyśmy go oddać w prywatne, dobre ręce, ponieważ to jest srebro rodowe.

Oczekiwania prezydenta miasta wobec zarządu klubu

Wciąć urzędujący prezydent Wrocławia dodał na Facebooku, że liczy, iż klubowa wierchuszka podejmie szereg działań zmierzających do prywatyzacji największego klubu sportowego w mieście:

Oczekuję, że zarząd klubu będzie skutecznie pozyskiwał środki na działalność drużyny z rynku komercyjnego. Zamierzamy sprywatyzować klub, ale tylko pod warunkiem, że znajdziemy podmiot, który zagwarantuje finansowanie pozwalające naszemu kochanemu Śląskowi walczyć o najwyższe cele – z europejskimi pucharami włącznie.

Współpracują z mistrzem Niemiec, zainteresowali się Śląskiem

Na razie próby pozyskania nowego właściciela, by odciążyć władze miejskie, nie zakończyły się powodzeniem. Mimo że warto zaznaczyć, iż firma Westminster jest zainteresowana zakupem Śląska. Pisaliśmy o tym już w marcu https://www.sportmarketing.pl/marketing/55480/chaos-w-gorniku-i-afera-w-slasku-urok-klubow-pod-kontrola-samorzadow/

“Gazeta Wrocławska” podała w lipcu 2023 roku, że doszło do spotkania właścicieli Śląska, miasta Wrocław, z przedstawicielami firmy Westminster. To przedsiębiorstwo, którym kieruje Marian Ziburske. Ten podmiot był zdecydowany na zakup piłkarskiej sekcji Śląska i pozyskanie maksymalnej ilości akcji (79,61%), ale nic z tego nie wyszło.

Westminster działa na rynku nieruchomości w Polsce i Niemczech. Na przestrzeni lat Ziburske angażował się we wsparcie finansowe chociażby dla Piotra Żyły. A pozostając przy futbolu, warto wspomnieć o współpracy z berlińskimi drużynami – Unionem i Herthą, Bayerem Leverkusen, Legią Warszawa i Widzewem Łódź. Co ciekawe, zwolennikiem przejęcia Śląska przez Westminster miał być Cezary Kucharski, były menedżer Roberta Lewandowskiego, wpływowa postać w polskim futbolu. Gdyby do tego doszło, to właśnie on miał nadzorować sprawy sportowe.

Pieniądze z ZOO dla… Śląska

W ostatnim czasie lokalne media z Wrocławia podały, że tamtejsze ZOO było zmuszone łożyć na piłkarski klub. To jest niebywały absurd. Z ustaleń “Gazety Wyborczej” wynika, że było to pokłosie dokumentu z marca 2022. Śląskowi w związku z tym przekazano aż 1,7 mln zł. A to nie wszystko, bo wcześniej mógł liczyć na pożyczkę od MPWiK.

Miliony na loże

Izabela Bodnar, której wypowiedź można przeczytać na stronie gazetawroclawska.pl, zarzuca obecnemu prezydentowi Wrocławia hipokryzję i brak wiarygodności. Zacytujmy wypowiedź kontrkandydatki Sutryka z tego portalu:

 Jak słyszę pana prezydenta, że nie będzie finansował Śląska Wrocław… Jeszcze po tej aferze z ZOO. To było zupełnie nieprzyzwoite wysysanie pieniędzy przeznaczonych dla zwierząt, a przecież wiemy, że one padają. Mieliśmy problem z pandami czy z lwami. Ileś milionów poszło na vipowskie loże. To jest skandal, co się dzieje. Wielokrotnie mówiłam, że zrobię wszystko, aby utrzymać poziom Śląska w ekstraklasie, bo to nasze dziedzictwo i biznes. Będę to rozwijać, ale chcę transparentnie poszukać inwestora. Chcę sukcesywnie prywatyzować Śląsk Wrocław. Prób podejścia miasta do prywatyzacji Śląska było wiele, ale zawsze są wokół tego jakieś niejasne, biznesowe interesy. Na już możemy zwiększyć promocję piłki we Wrocławiu, możemy zachęcić wrocławian, aby wypełniali stadion. Możemy szukać wrocławskiego biznesu i reklamodawców, którzy wspieraliby tę firmę (Śląsk). Bo to jest ogromny potencjał biznesowo-promocyjny miasta, który pewnie nie do końca jest wykorzystywany  powiedziała posłanka.

Bodnar zwraca uwagę na akademię

Narracja Izabeli Bodnar jest zgodna z kierunkiem zmian postulowanym przez Ministerstwo Sportu. Podstawa to pieniądze na młodzieżowy sport, rozwój szkolenia w dużym zakresie. Jeszcze jeden cytat z gazetywroclawskiej.pl:

Czekają na nie pieniądze. Teraz tam jest pusta działka. Apelowałam wielokrotnie do prezydenta, aby powiedział, na jakim jesteśmy etapie. Czy te środki nie są zagrożone? To właśnie w akademii mamy wychować kadry, które zasilą kiedyś Śląsk Wrocław. Bo wiadomo, że największym kosztem w każdej drużynie są transfery. Gdybyśmy wychowywali tutaj swoich piłkarzy, to za kilka lat – tak jak w Poznaniu – Śląsk będzie samowystarczalny –  komentuje faworytka do sięgnięcia po władzę we Wrocławiu.

fot. Press Focus