Aktualności 4 marca 2024

Ważna zmiana w pokazywaniu ważnych imprez. Jasna deklaracja szefa stacji

autor: Jakub J
Początkowo wiele mówiło się o tym by mecze Euro 2024 były emitowane w kanale natywnym 4K. Jednoznaczną decyzję w tym temacie podjął obecny szef TVP Sport nie decydując się na taki ruch.

W ubiegłych latach Telewizja Polska pokazywała najważniejsze piłkarskie imprezy w jakości 4K. Wiadomo już, w jaki sposób zrealizowane będą zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Szef stacji TVP Sport Jakub Kwiatkowski dał do zrozumienia, że TVP 4K nie wróci teraz na ekrany.

Wcześniej stacja pokazywała w 4K transmisje z mistrzostw świata w Rosji w 2018, Euro 2020 jak i mundialu w Katarze w 2022 roku.

Były już prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz jakiś czas temu poinformował, że w związku z nadchodzącym Euro 2024 wznowiona zostanie emisja kanału TVP 4K. Wydawało się, że ta decyzja nie zostanie do czasu imprezy odwołana.

Teraz jednak Kwiatkowski wraz z innymi zarządzającymi stacją uznał, że ponowne wprowadzenie kanału jest nieopłacalne, stwierdzając jednocześnie, że: – UEFA w ogóle nie produkuje w natywnym 4K sygnału. To tylko upscaling. Byłoby bez sensu iść w koszty i uruchamiać kanał, który nie będzie oferował prawdziwego 4K – powiedział dyrektor TVP Sport w rozmowie z portalem “Wirtualne Media”.

Dowiedzieliśmy się też, że Telewizja Polska nie zamierza starać się o sublicencję do transmisji Ligi Mistrzów.

Jako TVP nie będziemy brać udziału w wyścigu o prawa do Ligi Mistrzów. Przetarg na rynek polski jest aktualnie otwarty, UEFA czeka do końca miesiąca na oferty. Prawa do Ligi Mistrzów są bardzo drogie. Zobaczymy ewentualnie, kto na naszym rynku zostanie nowym posiadaczem tych praw. Być może będziemy rozmawiać w późniejszym czasie o sublicencji, ale na razie jest zbyt wcześnie na takie deklaracje – dodał Kwiatkowski.

Były dyrektor piłkarskiej kadry opowiedział, w jaki sposób pokazane będą letnie igrzyska olimpijskie. TVP dysponuje sublicencją, a głównym nadawcą będzie Discovery (Eurosport).

TVP Sport ma sublicencję do pokazywania igrzysk wykupioną od Discovery, nie jesteśmy głównym posiadaczem licencji. Możemy pokazać łącznie 350 godzin transmisji. Ekipa wysłana do Paryża będzie relacjonowała siedem dyscyplin: siatkówka kobiet i mężczyzn, tenis, pływanie, lekkoatletyka, szermierka, wioślarstwo i kajakarstwo. W tych dyscyplinach będą na miejscu nasi reporterzy i komentatorzy. Inne transmisje będziemy obsługiwać prosto z Warszawy. Co też ważne, możemy w ramach umowy sublicencyjnej transmitować igrzyska maksymalnie na dwóch kanałach jednocześnie – podsumował Kwiatkowski dla “Wirtualnych Mediów”.