Aktualności 8 stycznia 2024

Kluby PKO BP Ekstraklasy w mediach społecznościowych: TikTok zaczyna rządzić

Pod koniec grudnia i na początku stycznia kilka klubów PKO BP Ekstraklasy opublikowało swoje wyniki w mediach społecznościowych. Kto w tej rywalizacji poradził sobie najlepiej i zanotował najwięcej punktów? Dobra „gra” o uwagę internautów przekłada się na postawę na boisku? A może jest na odwrót: kto wygrywa mecze, ten zgarnia „lajki”?

Media społecznościowe są bardzo ważne dla klubów Ekstraklasy, które w tym środowisku poruszają się coraz lepiej i publikują coraz ciekawsze treści. Są obecne na wszystkich platformach: Facebooku, Instagramie, Twitterze, TikToku, YouTubie, ale tworzą też grupy na WhattsApp i pojawiają się na Threads, czyli nowej aplikacji Instagrama.  To znakomite narzędzie do przyciągania uwagi kibiców, informowania o swoich akcjach PR-owych, CSR-owych, a nawet do sprzedawania swoich produktów.

Nic dziwnego, że kluby robią podsumowania swoich akcji i aktywności oraz tego, jak reagowali na nie odbiorcy. Co ciekawe, te dane nie są wykorzystywane tylko na potrzeby działów marketingu, do wewnętrznych analiz, ale szeroko podawane. Kluby Ekstraklasy widocznie wychodzą z założenia, że liczbami „wykręcanymi” w social mediach można, a nawet trzeba się chwalić. Przy porównywaniu liczb oczywiście, trzeba pamiętać, że kluby startują z różnych pułapów oraz mają różne możliwości, choćby ze względu na wielkość miasta, w jakim funkcjonują, tradycje, rozpoznawalność czy wreszcie emocje, jakie wzbudzają wśród odbiorców. Inne powody do dumy będą miały Legia i Lech, a inne Puszcza Niepołomice.

Na czele najwięksi

Jeśli weźmiemy to wszystko pod uwagę, to nie ma się co dziwić, że świetnie wypada tutaj Legia Warszawa, która pochwaliła się, że w minionych 12 miesiącach przybyło jej 15 731 obserwujących. Obecnie profil Legii obserwuje około 915 tys. użytkowników Facebooka, czyli zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich zespołów PKO BP Ekstraklasy (drugi w zestawieniu Lech Poznań może się pochwalić około 647 tys. polubieniami).

Spore zyski w mediach społecznościowych w mijającym roku zanotował także Raków Częstochowa. Nie powinno to dziwić, skoro był to bardzo udany sportowo rok, z mistrzostwem Polski i awansem do fazy grupowej Ligi Europy. Klub z Częstochowy zyskał około 12 tysięcy nowych obserwujących na Facebooku i zanotował skokowy wzrost nowych obserwujących na TikToku – aż o około 45 tysięcy.

Z dumą o swoich dokonaniach na TikToku pisze Pogoń Szczecin, której przybyło ponad 55 tysięcy obserwujących (łącznie ponad 128 tys. użytkowników), co jest jednym z najlepszych wyników w całej PKO BP Ekstraklasie! Porównywalne wyniki osiągnęły takie kluby jak Legia Warszawa oraz Raków Częstochowa. Najlepszym osiągnięciem na tej platformie w minionych 12 miesiącach może pochwalić się Lech Poznań, który zgromadził w 2023 roku niemal 80 tysięcy nowych fanów. Liderem także w tym serwisie jest Legia Warszawa, której filmiki śledzi około 194 tys. fanów. Dalej jest spora przepaść, bo czwarty w ogólnej liczbie obserwujących Widzew Łódź ma trochę ponad 36 tys. obserwujących.

Hit z Mielca

Jednak, jeśli chodzi o popularność filmików z akcjami poszczególnych piłkarzy, to wcale nie musi być tak, że w takim zestawieniu zwycięża zawodnik jednego z gigantów PKO BP Ekstraklasy. Świetnym osiągnięciem pochwaliła się Stal Mielec. Efektowną asystę Alvisa Jauzemsa na TikToku Ekstraklasy obejrzało 15 mln osób, a filmik zebrał dwa miliony polubień (przez cały rok filmiki na TikToku Legii obejrzało trochę ponad 16 mln widzów).

Wzrostami (podanymi w procentach) chwali się również Warta Poznań, która sporo zyskała na TikToku (81,42 proc.) i, co ciekawe i warte odnotowania, także na LinkedInie – tutaj wzrost wyniósł 67,14 proc.

Swoimi osiągnięciami chwali się również Korona Kielce, która zanotowała duży wzrost obserwujących zwłaszcza na Instagramie (7731 użytkowników i TikToku, gdzie „złocisto-krwistych” zaczęło obserwować 9600 osób. Pojedyncze „strzały” potrafią wygenerować olbrzymi ruch – z łącznej liczby 7,9 mln wyświetleń w 2023 roku aż 1,4 mln Korona zawdzięcza jednemu tylko filmikowi.

Na TikToka stawiają we wszystkich klubach PKO BP Ekstraklasy. W ubiegłym roku Widzew zanotował wzrost obserwujących o 230 proc. (łącznie 36,8 tys. użytkowników), a wyświetlenia wzrosły niemal 10-krotnie (o 948 proc.) do poziomu 11,4 mln. Po drugiej stronie Łodzi nie chcą być gorsi i nadrabiają „tiktokowe” opóźnienia. Profil zaczął działać 29 listopada, ma teraz około 2,6 tys. obserwujących, a ŁKS pochwalił się na koniec roku, że przez miesiąc zebrał 409 tys. unikatowych widzów i 614 tys. wyświetleń.

Puszcza się rozrasta

Nowi w gronie klubów PKO BP Ekstraklasy, czyli Puszcza Niepołomice, także mają się czym pochwalić. Ich awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wywołał wielkie poruszenie wśród kibiców i zainteresowanie w mediach. Nic dziwnego, że praktycznie we wszystkich mediach społecznościowych Puszcza zanotowała skokowy wzrost zainteresowania.

W grudniu 2022 r. nie miała jeszcze profilu na TikToku, a rok później mogła się pochwalić 10 300 obserwującymi. Poziom obserwujących na Twitterze przekroczył 9,5 tys. obserwujących, a niemal tyle samo osób ogląda „puszczowego” Instagrama. W obu przypadkach wzrost był około dwukrotny.

Ciekawe dane za grudzień przedstawił też Marcin Szczupak. Według firmy PSMM Monitoring&More na twitterowym podium znalazły się w tym miesiącu Legia Warszawa (365 wpisów, 8 mln wyświetleń), Lech Poznań (282 wpisy, 4,6 mln wyświetleń) i Raków Częstochowa (332 wpisy, 3,4 mln wyświetleń).