28.04.2025 10:45

Olympique Lyon będzie kontynuował współpracę ze sponsorem głównym

W listopadzie ubiegłego roku gruchnęła wieść, że Olympique Lyon spadnie do Ligue 2, jeśli nie ureguluje długu, który przekraczał 500 milionów euro. Teraz ten klub z bogatymi tradycjami wychodzi na prostą jeśli chodzi o finanse. Zespół Paulo Fonseki gra też naprawdę ciekawą piłkę.

Olympique Lyon będzie kontynuował współpracę ze sponsorem głównym
Autor zdjęcia: Olympique Lyon

Pod koniec ubiegłego roku po rozprawie Lyon otrzymał nakaz poprawy swojej obecnej sytuacji finansowej, ponieważ dług klubu przekraczał 500 mln euro. Siedmiokrotni zwycięzcy Ligue 1 zostali wówczas ukarani zakazem transferów zawodników w styczniowym oknie transferowym, ponieważ DNCG (specjalna komisja) musiał nadzorować zarządzanie pensjami zawodników.

Exodus najlepszych piłkarzy?

Gdy sytuacja nie napawała optymizmem, mówiąc delikatnie, mówiło się o tym, że aby uniknąć spadku do drugiej ligi francuskiej, Lyon będzie zmuszony pozyskać nowe fundusze. Dlatego konieczna miała być sprzedaż gwiazd, takich jak Rayan Cherki i Alexandre Lacazette.

Właściciel klubu John Texor mógłby również sprzedać swoje udziały w klubie Premier League Crystal Palace, w którym posiada 45% akcji. Jednak ta wizja nie jest już aktualna. Wprawdzie zakusy na najlepszych graczy OL są faktem. Cherki, który rewelacyjnie zaprezentował się na Old Trafford w pełnym dramaturgii rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Europy znalazł się w orbicie zainteresowań Rubena Amorima, jednak dziś sytuacja już nie jest dramatyczna w Lyonie.

Fakt, że francuski klub może liczyć ponownie, w dalszym ciągu na współpracę z tak pewnymi, renomowanymi partnerami, sprawia, że obawy co do dalszej przyszłości OL zostały już w zasadzie całkowicie rozwiane. W tych okolicznościach czarnowidztwo nie jest wskazane.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski