Do oferty Vectry wraca Liga Mistrzów
W ramach porozumienia z Canal+ największy operator kablowy w Polsce zagwarantuje swoim klientom dostęp do kanałów z meczami Ligi Mistrzów. Vectra rozpoczęła przygotowywanie ofert, które umożliwią kibicom piłkarskim dostęp do dedykowanych Lidze Mistrzów kanałów Canal+Extra 1-7 oraz kanału Canal+360. Na kanałach będą transmitowane wszystkie mecze Ligi Mistrzów oraz programy i magazyny piłkarskie poświęcone tym rozgrywkom. […]
W ramach porozumienia z Canal+ największy operator kablowy w Polsce zagwarantuje swoim klientom dostęp do kanałów z meczami Ligi Mistrzów.
Vectra rozpoczęła przygotowywanie ofert, które umożliwią kibicom piłkarskim dostęp do dedykowanych Lidze Mistrzów kanałów Canal+Extra 1-7 oraz kanału Canal+360. Na kanałach będą transmitowane wszystkie mecze Ligi Mistrzów oraz programy i magazyny piłkarskie poświęcone tym rozgrywkom. Już wkrótce operator podzieli się szczegółami i zakresem nowych usług oraz ich ocenami.
– Liga Mistrzów to nie tylko najwięksi piłkarze świata i najlepsze europejskie kluby, ale również wielkie emocje, na które czekają nasi klienci. Ogromnie cieszymy się, że zaoferujemy w Vectrze dostęp do tych najbardziej prestiżowych rozgrywek piłkarskich. Pracujemy nad ofertą i niebawem przedstawimy propozycję – komentuje Krzysztof Sokolik, dyrektor marketingu i członek zarządu Vectra.
– Liga Mistrzów to bez wątpienia gwarancja piłkarskiej uczty dla każdego kibica, dlatego bardzo cieszymy się z decyzji naszego partnera i włączenia do oferty kanałów Canal+ dedykowanych tym rozgrywkom – mówi Artur Przybysz, wiceprezes ds. sprzedaży CANAL+ Polska.
Szczegóły dotyczące wprowadzania nowych ofert oraz ich cen dostępne będą na stronie internetowej Vectry: https://www.vectra.pl/
fot. Vectra
Bartłomiej Najtkowski
Więcej Aktualności
Szymon Marciniak został zaatakowany przez hiszpańskich kibiców w mediach społecznościowych. Kilkadziesiąt tysięcy oszczerczych komentarzy!
Nie milkną echa rewanżowego meczu półfinałowego Ligi Mistrzów między Interem Mediolan a Barceloną. Spotkanie zakończone triumfem Włochów obfitowało w gole (4:3), jednak nie zabrakło też spornych sytuacji, które bulwersują fanów Barcy. Oni obarczają winą za niepowodzenie swojej drużyny Szymona Marciniaka.
