Aktualności 23 maja 2024

Puchar Polski ma coraz większą wartość marketingową

Sezon 2023/24 przyniósł sensacyjne zwycięstwo Wisły Kraków w Pucharze Polski, ale też kilka medialnych i marketingowych rekordów w przypadku tych rozgrywek. Finał na PGE Narodowym oglądało w telewizji ponad 1,1 mln widzów, a na trybunach ponad 47,5 tys. kibiców.

Aktywność w social mediach

Wydaje się, że gdy jesienią rozgrywki będą transmitowane w otwartym paśmie TVP, ich popularność znowu wzrośnie. Puchar Polski chce się przebić do świadomości kibiców także w mediach społecznościowych, gdzie rozgrywki śledzi 122 tysięcy użytkowników. Dużym zainteresowaniem cieszą się materiały wideo na kanale “Łączy nas piłką”, w szczególności pomeczowe vlogi. Ten pokazujący kulisy finału Pucharu Polski ma ponad 100 tys. wyświetleń.

Oglądalność w Polsacie i wkrótce transmisje w TVP

W otwartym kanale Polsatu i w Polsacie Sport mecz Wisły Kraków z Pogonią Szczecin obejrzało 1,16 mln widzów. Na mocy umowy podpisanej przez PZPN z TVP, publiczny nadawca zobowiązał się pokazać przez trzy lata wszystkie mecze od 1/8 finału na żywo. W ciągu roku będą to 33 mecze na szczeblu centralny. Jak łatwo można policzyć, przez 3 lata – 99.

Komentarz sekretarza generalnego PZPN

PZPN od wielu lat konsekwentnie realizuje założenia strategiczne, które zwiększają atrakcyjność Pucharu Polski. Dzięki temu z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie, co wprost przekłada się na wartość marketingową rozgrywek. Nie zamierzamy jednak spoczywać na laurach. Będziemy dalej wzmacniać markę Pucharu Polski m.in. poprzez transmisję znacznej części spotkań w otwartym paśmie Telewizji Polskiej. Transmisje będą realizowane już od najbliższej edycji – zapowiada Łukasz Wachowski.

Specyfika Pucharu Polski

–Puchar Tysiąca Drużyn to nie tylko hasło promujące rozgrywki, to opis tego, czym jest i jakie możliwości daje. To gwarancja emocji i futbolowego romantyzmu, co potwierdziła ostatnia edycja, a wcześniej historie choćby KKS-u Kalisz czy ekipy Błękitnych Stargard. Aż 33 mecze w sezonie transmitowane na żywo w otwartym paśmie TVP będą dodatkowym impulsem dla dalszego wzrostu medialnej wartości Fortuna Pucharu Polski, co widać już na przykładzie transmitowanych na mocy sublicencji meczów PKO BP Ekstraklasy – komentuje Szymon Sikorski, CEO Publicon Sport.

fot. Łukasz Grochala/CYFRASPORT