Aktualności 6 sierpnia 2023

Trudny początek Clout MMA. Fani są wściekli i żądają zwrotu pieniędzy

W sobotę 5 sierpnia odbyła się premierowa gala Clout MMA 1. Niestety internauci nie będą dobrze wspominali debiutu nowej federacji freakfightowej w Polsce. Fani, a także dziennikarze są zbulwersowani awariami w trakcie transmisji gali. Część widzów żąda zwrotu pieniędzy, które przeznaczyli na zakup PPV.

Federacja Clout MMA niedawno weszła na rynek. Jej głównymi ambasadorami są influencerka Lexy Chaplin oraz były reprezentant Polski w piłce nożnej – Sławomir Peszko. Fani MMA w naszym kraju zacierali ręce na myśl o walkach, które były zaplanowane. Ostatecznie okazało, że nie wszystkie pojedynki internauci mogli zobaczyć. Zaledwie pół godziny przed startem gali doszło do awarii serwerów. Kłopoty techniczne zażegnano, ale wróciły one w trakcie transmisji gali.

Nic dziwnego, że to rozzłościło fanów, którzy zapłacili za Pay Per View. “To, co żeście naprawili, już zdechło, drogie Clout MMA” – grzmiał na Twitterze dziennikarz Sport.pl, Jakub Seweryn. Następnie żurnalista opublikował kolejny dosadny komentarz. “Nieoczekiwany błąd to popełnili wszyscy, co u Was PPV kupili. Porażka jak Peszki z taksówkarzem” – podsumował Seweryn.

“Bawi mnie wytłumaczenie Kaniowskiego: “Bo jesteśmy nową federacją i są problemy”. To zwykła, populistyczna wymówka…. Clout powinno wziąć to na klatę i puścić całą galę na YouTube. Zawinili, że nie przygotowali zaplecza technicznego i tyle” – zauważył Maciej Łanczkowski z “Piłka Nożna”.

“(…) Ciekawi mnie ilu ludziom udało się kupić ppv, bo karta walk przy tylu pojedynkach to pewnie 5mln+. Współczuję” – dorzucił na Twitterze Sylwester Wardęga.

Federacja Clout MMA wydała w tej sprawie komunikat. “Każda reklamacja dotycząca problemów z transmisją PPV gali CLOUT MMA 1 będzie rozpatrzona indywidualnie, a wydłużony dostęp do VOD jest dodatkowym benefitem dla wszystkich użytkowników” – czytamy na profilu federacji na Twitterze.

fot. Youtube.com