Nowa era La Liga i EA Sports. Kolejny etap współpracy
Najwyższy poziom rozgrywkowy będzie nosił nazwę LaLiga EA Sports, a drugi będzie znany jako LaLiga Hypermotion, w hołdzie dla technologii przechwytywania ruchu użytej w grze EA Sports FC.
Wiodący wydawca gier zostaje pierwszym partnerem międzynarodowym, który sponsoruje tytularnie czołowe hiszpańskie rozgrywki, które według LaLigi “nie jest zwykłym sponsorowaniem, ale porozumieniem w czołówce światowego przemysłu sportowego”. Umowa wzmacnia relacje, które obowiązują ponad dwie dekady. Dziesięcioletnie partnerstwo zostało przedłużone w 2020 roku wraz ze wzrostem popularności gier i e-sportu, co uczyniło EA Sports jednym z najważniejszych partnerów handlowych LaLiga.
Mówi się, że umowa z EA Sports wynosi około 30 milionów euro rocznie.
Samo EA wyrusza w nową podróż ze swoją popularną grą piłkarską po zakończeniu 30-letniej współpracy z FIFA. Obie strony zgodziły się rozstać w zeszłym roku i uczynić tytuł FIFA 23 ostatnim w ramach ich wieloletniej umowy licencyjnej, która obowiązywała od 1993 roku.
Popularna gra pod marką FIFA była jedną z najbardziej dochodowych franczyz w historii gier wideo, generując sprzedaż w wysokości 20 miliardów dolarów w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Od początku sezonu LaLiga EA Sports będzie nowa oprawa audiowizualna. Będą i drony, i kamery na ławkach, i nowe kamery 8K, ale najfajniejsze będą nowe spider-camy, które mają latać niżej i oferować widzom widok zza pleców piłkarza przy rzutach wolnych i karnych, jak w grach ⚽️
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) July 31, 2023
EA niedawno ujawniło szczegóły dotyczące pierwszego produktu pod nową marką EA Sports FC – EA Sports FC 24 – który zostanie wydany 29 września.
Rozstanie z FIFA zakończyło jedną z najdłuższych partnerstw w sporcie, a EA wybrało inny kierunek.
Oprócz LaLiga, EA ma umowy licencyjne z kilkoma głównymi klubami, ligami i rozgrywkami na całym świecie, takimi jak włoska Serie A i niemiecka Bundesliga.
EA Sports ogłosiło również przedłużenie umowy na wyłączność z angielską Premier League i UEFA, przyznając jej prawa licencyjne do różnych rozgrywek klubowych, w tym Ligi Mistrzów UEFA na nadchodzący mecz.
Pomimo ogromnej liczby praw, gra wideo wagi ciężkiej nadal uważa, że potrzebuje więcej, aby dostarczyć najlepszą wersję swojego produktu.
– Prawdopodobnie jesteśmy jedyną platformą na świecie, która może połączyć wszystkie licencje w jednym miejscu. W grze dostępnych jest 350 licencji. Ale w przyszłości prawa będą dla nas niezwykle ważne, aby móc stworzyć warunki, w których gracze będą mogli wskoczyć do gry i poczuć się naprawdę wyjątkowo. Prawa zawsze były dla nas ważne. Autentyczność jest najważniejszą rzeczą w EA Sports, niezależnie od sportu. W przyszłości upewnimy się, że te prawa można skondensować na platformie w znaczący sposób, który pozwoli im wszystkim mieć swoją chwilę, ale także graczom doświadczyć całego świata piłki nożnej w jednym miejscu – powiedział David Jackson, wiceprezes marki EA Sports
