Historyczna klęska reprezentacji Niemiec
Hiszpania nie pomogła
Wydawało się, że po remisie z Hiszpanią reprezentacja Niemiec wróciła do gry w mistrzostwach świata. W ostatniej kolejce zespół Luisa Enrique nie pomógł jednak naszym zachodnim sąsiadom i przegrał z Japonią. Sprawiło to, że awans do fazy pucharowej stał się dla Niemców praktycznie niemożliwy.
Trudno jest też zrzucać całą odpowiedzialność na zespół z Półwyspu Iberyjskiego. Na otwarcie mundialu Niemcy zaliczyli wstydliwą porażkę z Japonią, a w meczu o wszystko z Kostaryką również mieli spore problemy. Były bowiem momenty, w których to Kostarykanie dyktowali warunki gry i przez krótką chwilę zespół ze strefy CONCACAF prowadził z mistrzami świata z 2014 roku.
Historyczna klęska
Na klęskę Niemców złożyło się wiele trudnych do przewidzenia czynników, jednak ostatecznie trudno jest zrzucać winę na niekorzystne wyniki innych spotkań. Reprezentacja Niemiec zagrała nie najlepszy turniej, a na ostatniej prostej nie dopisało szczęście. Tym samym po raz pierwszy w historii nasi zachodni sąsiedzi kończą swoją przygodę z turniejem wcześniej niż reprezentacja Polski.
Nigdy wcześniej nie zdarzyła się także sytuacja, kiedy Niemcy żegnaliby się z mistrzostwami świata na etapie fazy grupowej dwa razy z rzędu. Dla mistrzów świata z 2014 roku jest to więc wyjątkowo bolesna sytuacja, z którą wcześniej nie mieli do czynienia. Jak wyglądać będą losy reprezentacji Niemiec w kolejnych latach? Na starcie mistrzostw świata w 2026 roku będzie można wszak powiedzieć, że Niemcy to zespół, który od 12 lat nie zdołał awansować do fazy pucharowej mistrzostw świata.
