Hit ligi ukraińskiej może zostać rozegrany w Polsce?
Kolejny hit w Warszawie?
We wtorkowy wieczór na murawę stadionu Legii Warszawa wybiegli piłkarze Realu Madryt, którzy w ramach czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzyć mieli się w wyjazdowym spotkaniu z Szachtarem Donieck. Mecz cieszył się ogromną popularnością również wśród polskich kibiców, którzy tłumnie zgromadzili się na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej.
W związku z tym powrócił również temat rozegrania jednego ze spotkań ukraińskiej ekstraklasy na terenie naszego kraju. Okazja ku temu mogłaby nadarzyć się już 16 października, kiedy Szachtar zmierzyć ma się z Dynamem Kijów.
Szachtar woli grać u siebie
O rozegraniu tego spotkania poza granicami Ukrainy rozmawiano już wcześniej. Pojawił się nawet pomysł, by odbyło się ono w Londynie, ale plany pokrzyżowała śmierć królowej Elżbiety II. Przeniesienie meczu do Warszawy również wydaje się dość problematyczne, bowiem przychylni wobec tego rozwiązania nie są sami Ukraińcy.
– Proponowano nam grę w Warszawie, ale odmówiliśmy. Chcemy wystąpić we Lwowie, bo zależy nam na tym, by być na Ukrainie, wraz z całym narodem. Derby powinny odbyć się na terenie kraju. Jeśli dojdzie do spotkania to we Lwowie. Teraz tam, a kiedyś w Kijowie, a następnie w Doniecku – ocenił Darijo Srna, dyrektor sportowy Szachtara.
Temat rozegrania meczu Szachtar – Dynamo w Warszawie powrócił ze względu na wzmożony ostrzał ukraińskich miast przez Rosjan. Z tego powodu zdecydowano się odwołać między innymi spotkanie FK Ołeksandriji z Metalistem Charków, które miało odbyć się w Kijowie.
