Inter Warszawa odwołał się od absurdalnego walkowera. Będą mogli zagrać mecz B-klasy!

O sprawie szeroko pisaliśmy dwa tygodnie temu. Całość można przeczytać w tym miejscu. Pokrótce jednak warto przypomnieć wszystko. 11 września Inter Warszawa miał rozegrać spotkanie jednej z warszawskich B-klas przeciwko Kamionkowi Warszawa. Do meczu nie doszło, gdyż obserwator nie dopuścił do gry boiska. Brak pisma o wymiarach był decydujący. Mimo że wcześniej i później bez kłopotów na obiektach stołecznego AWF-u odbywały się mecze mistrzowskie. Co więcej, boisko posiada licencje na grę do IV ligi włącznie. Tymczasem zgodnie z wolą obserwatora, nie można było rozegrać spotkania najniższej ligi – B-klasy.

Presja ma sens

Dla b-klasowego zespołu szczęście polegało na tym, że ich trenerem jest Michał Zachodny. Dziennikarz Viaplay, dzięki swoim zasięgom mógł zainteresować sprawą media. Jak się okazało, wszystko przyniosło spodziewany efekt. Jaki? Możliwość rozegrania meczu. – My jednak chcemy się odwołać. Wierzymy, że uda nam się odwołanie przedstawić w taki sposób, by dostać szansę rozegrania meczu na boisku. Na niczym innym nam nie zależy – mówił nam we wspomnianym tekście.

– Opłaciło się walczyć (czytaj: zrobić inbę)! Po decyzji Komisji Odwoławczej Inter z Kamionkiem rozegrają mecz! Wielkie podziękowania dla osób, które sprawą się zainteresowały, za wsparcie i też dobre słowo dla pracowników MZPN, którzy pomogli i zrozumieli sytuację – napisał dzisiaj na Twitterze.

***

Mamy nadzieję, że wszelkie tego typu sprawy zakończą się w podobny sposób. Tutaj zadziałały zasięgi znanej w środowisku osoby. Oby jednak nie trzeba było poruszać nieba i ziemi, a obserwatorzy w lokalnych związkach przychylnym okiem patrzyli na najmniejsze niedopatrzenia.