Aktualności 26 września 2022

Trwa spór Jastrzębskiego Węgla z Salvadorem Olivą. “Przestań kłamać do mediów”

Trwa zamieszanie związane z Jastrzębskim Węglem i Salvadorem Hidalgo Olivą. W ostatnich godzinach do całej sprawy odniósł się sam zawodnik oraz jego polski menadżer.

W miniony piątek informowaliśmy o tym, że Jastrzębski Węgiel może nie wystartować w nadchodzącym sezonie siatkarskiej PlusLigi. Wszystko przez brak możliwości rejestracji zagranicznych zawodników. Ma to związek ze sporem toczonym z Salvadorem Hidalgo Olivią, który w 2019 roku opuścił Jastrzębski Węgiel, a klub nie zapłacił mu wszystkich należności.

Według prezesa klubu, Adama Gorola, zapłata nie jest możliwa z powodu zaległości podatkowych Salvadora Olivy w Polsce. Swoje zdanie na temat tej sytuacji wyrazili teraz sam siatkarz oraz jego polski menadżer, Jakub Michalak.

Komentarz ze strony menadżera oraz siatkarza

– Po rozstaniu Olivy z Jastrzębskim węglem klub miał żądania wobec niego i odwrotnie. Sprawa trafiła na wokandę w FIVB i na decyzję czekaliśmy 3,5 roku. W maju bieżącego roku federacja przychyliła się do strony zawodnika i zasądziła wypłatę zaległego wynagrodzenia. Termin na płatności został wyznaczony na 24 czerwca i dla nas sprawa się zakończyła. Wystarczyło zrobić jeden przelew. Oczywistym było, że w wyniku braku wypełnienia wyroku zakaz transferów zostanie nałożony. My nie wnioskowaliśmy o to, tylko o zaległe wynagrodzenie dla siatkarza – powiedział Michalak dla PAP.

Menadżer Olivy odniósł się także do słów prezesa Gorola, który stwierdził, że “siatkarz ma zaległości podatkowe w Polsce, Urząd Skarbowy zajął wierzytelność i zakazał nam płacić, poza pewną częścią, jaką uregulowaliśmy. Mamy na to dokumenty, przekazaliśmy ich tłumaczenia FIVB“.

– Zajęcie dotyczy należności, które powinny być niższe po zastosowaniu się do decyzji FIVB. Zawodnik chce wyprostować całą kwestię podatków i dawno by to zrobił, gdyby klub po otrzymaniu wyroku przelał mu pieniądze, na co miał trzy miesiące – odpowiedział Michalak.

Swoje zdanie na temat całej sytuacji wyraził także sam zainteresowany, a więc Salvador Hidalgo Oliva. Obecny siatkarz Olympiakosu Pireus na swoim oficjalnym profilu na Twitterze zwrócił się bezpośrednio do prezesa Jastrzębskiego Węgla. – Są zasady, których wszyscy przestrzegamy. Przestań kłamać do mediów. Cztery lata temu nie zapłaciłeś mi i nie obwiniałeś mnie za nic. W pięć minut możesz to rozwiązać. Zapłać i możesz grać – napisał 36-letni przyjmujący. Co ciekawe, Oliva jednocześnie umieścił we wpisie kilka zdjęć z czasów gry w Jastrzębskim Węglu, w tym jedno z prezesem Adamem Gorolem.

Jastrzębski Węgiel chciałbym rozwiązać sytuację jak najszybciej. Już w piątek wicemistrzowie Polski mają rozpocząć sezon PlusLigi meczem derbowym z GKS-em Katowice.