Kolejny dobry wynik oglądalności meczu Barcelony w Eleven Sports

Ponad 400 tysięcy w regularnej telewizji. Ile w internecie?

– 419 tysięcy osób oglądało w sobotę mecz Sevilla-Barcelona w telewizji Eleven Sports (średnia oglądalność w każdej minucie transmisji, źródło Nielsen). Badanie nie uwzględnia widzów, którzy mecz oglądali w internecie – napisał na Twitterze dyrektor stacji Patryk Mirosławski. Trudno jednak oszacować wyniki w internecie. Wszystko bowiem przez… szeroki dostęp do kanałów Eleven Sports na wielu platformach.

– Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Aplikacja Eleven dostępna jest oprócz własnego OTT także na wielu zewnętrznych platformach internetowych, których oglądalności nie znamy – Ipla, WP, Player, Canal+ itd. Oglądalność telewizyjną z kolei bada firma Nielsen – odpisał Mirosławski jednemu z zainteresowanych tematem kibiców. Zważywszy na fakt, że kibice coraz częściej używają aplikacji na urządzenia mobilne, można śmiało założyć, że mowa o kolejnych setkach tysięcy widzów!

Przypomnijmy, że Eleven Sports oraz Canal+Sport to dwie stacje, które dzielą prawa do LaLiga na polskim rynku. Co weekend telewizje wymieniają się meczami pierwszego wyboru. Po transferze Roberta Lewandowskiego, to spotkania Barcelony są najgorętszym towarem. Stąd te mecze mają pierwszeństwo wyboru.

TVP Sport także skorzysta z “boomu” na Lewandowskiego

Już jutro Barcelona rozpocznie rywalizacje w Lidze Mistrzów. Tradycyjnie środowe mecze LM pokazuje TVP. Publiczny nadawca zdecydował się pokazać w 1. kolejce mecz Barcy z Viktorią Pilzno. Wzbudziło to kontrowersje u wielu kibiców. W tym samym czasie dojdzie do dwóch hitów: Inter-Bayern oraz Napoli-Liverpool. Tyle że liczby wykręcane przez kodowane telewizje sugerują, że w TVP można oczekiwać rekordowej publiki przy okazji debiutu Lewego w barwach Barcelony w Lidze Mistrzów.

W ciemno można zatem założyć, że pozostałe dwa środowe mecze – domowe z Interem i Bayernem – Barcelony w Lidze Mistrzów, również obejrzymy w TVP.