Aktualności 10 stycznia 2022

Siatkarze Skry wylecieli do Bułgarii w 8-osobowym składzie

We wtorkowy wieczór swoje spotkanie w ramach 1/8 finału Pucharu CEV rozegrać ma PGE Skra Bełchatów. Sytuacja w drużynie jest jednak bardzo zła. Bełchatowianie na mecz z bułgarskim Neftohimikiem Burgas udali się w tylko 8-osobowym składzie.

Zaostrzenie procedur

W miniony weekend władze Bułgarii oficjalnie dołączyły Polskę do tzw. “listy czerwonej”. Oznacza to tyle, że procedury antycovidowe dla państw z tejże listy są znacznie zaostrzone. Do przelotu potrzebne są nie tylko certyfikaty szczepienia, ale także negatywne wyniki testów PCR. Decyzja została podjęta dzień przed wylotem do Bułgarii siatkarzy PGE Skry.

Tylko 8-osobowy skład

W sześciu przypadkach wyniki testów okazały się niejednoznaczne, co nie pozwala na przybycie do Bułgarii. Tym samym zespół udał się na mecz w składzie złożonym z zaledwie ośmiu siatkarzy. Co istotne, w Polsce pozostało dwóch rozgrywających oraz dwóch atakujących. Oznacza to, że te miejsca będą musieli pokryć zawodnicy z innych pozycji.

Po otrzymaniu rezultatów testów, okazało się, że sześciu zawodników ma wynik niejednoznaczny, a to uniemożliwia im wyjazd do Bułgarii. Oznacza to, że do samolotu wsiadło jedynie ośmiu graczy PGE Skry. Po konsultacji z Europejską Konfederacją Siatkówki tylu zawodników może przystąpić do wtorkowego meczu i wyjdzie na boisko przeciwko Neftochimikowi – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

Mecz odbędzie się we wtorek o godzinie 19.00. Do rewanżu w Bełchatowie dojdzie tydzień później.