Aktualności 28 stycznia 2021

Pierwszy występ Paulo Sousy. Wizerunkowy triumf

W czwartek odbyła się pierwsza konferencja prasowa z udziałem nowego selekcjonera reprezentacji Polski - Paulo Sousy. Podczas tego typu wydarzeń z reguły zwraca się uwagę na różne aspekty, także wizerunkowe. W tej kategorii Portugalczyk wypadł bardzo dobrze, by nie powiedzieć świetnie. 

Szybko kupił kibiców

Wybór nowego selekcjonera reprezentacji Polski wzbudził ogromne zamieszanie i jednocześnie zainteresowanie. Nikt nie spodziewał się, że zmiana na tym stanowisku nastąpi w styczniu 2021 roku, trzy miesiące przed spotkaniami w eliminacjach do mistrzostw świata oraz pół roku przed Euro 2020. Część kibiców oczekiwała wielkiego nazwiska, gdyż w ich opinii Zbigniew Boniek nie bez powodu żegnał Jerzego Brzęczka. Wybór Paulo Sousy wywołał pewną konsternację. Szczególnie u kibiców, którzy nie śledzą bacznie futbolu i nie do końca orientują się we włoskiej czy francuskiej piłce.

Nowy selekcjoner reprezentacji zapewne miał świadomość, jakie emocje wzbudza wybór jego osoby na to stanowisko. Być może z tego też powodu już na starcie konferencji prasowej Paulo Sousa zdecydował się na ruch, którym najprawdopodobniej kupił wielu kibiców. 50-latek zacytował bowiem Jana Pawła II: – “Modlę się z Wami, aby nigdy się nie poddawać, nigdy nie tracić nadziei, nigdy nie wątpić. Nie bójcie się”. Co więcej, Portugalczyk zaznaczył, iż słowa polskiego papieża były i są dla niego niezwykle ważne.

Sousa z pewnością zdawał sobie sprawę, jak ważną postacią dla naszego społeczeństwa na przestrzeni ostatnich dekad był Jan Paweł II. Selekcjoner zyskał u wielu kibiców. Szczególnie tych, którzy nie są wielkimi fanatykami piłki nożnej i nie śledzą na co dzień boiskowych zmagań. Wykorzystanie cytatu Jana Pawła II zostanie zapamiętane na długo.

Wszelkie podstawy zachowane

W oczy od razu rzuciła się odpowiednia prezencja nowego selekcjonera, a także konsekwentne używanie zwrotów grzecznościowych w każdym możliwym momencie. Paulo Sousa dziękował dziennikarzom za zadawane pytania. Nie można także odmówić Portugalczykowi niezwykłej umiejętności obierania prostych, czasem i banalnych kwestii w elokwentne stwierdzenia, które mogą na niektórych robić ogromne wrażenie.

Pewien mankament

I tutaj pojawia się pewien mankament. Większość konferencji prasowej oparta była na dość powierzchownych wypowiedziach. Zwrócił na to uwagę Grzegorz Kita, prezes i założyciel Sport Management Polska, który zasugerował śladową wiedzę o polskiej reprezentacji. Dla ekspertów czy kibiców obytych w temacie jest to oczywiście dość istotny minus. Przeciętny sympatyk polskiej kadry nie zwróci jednak specjalnie na to uwagi.

Podsumowując pierwszy występ Paulo Sousy w roli selekcjonera reprezentacji Polski, można śmiało stwierdzić, iż w aspekcie medialnych, Portugalczyk jest osobą z samego topu. Czas pokaże, jak będzie wyglądać gra naszych piłkarzy pod wodzą nowego trenera.