Canal+Sport podjął decyzję w sprawie Michała Żewłakowa
Afera z udziałem byłego reprezentanta
W grudniu ubiegłego roku Michał Żewłakow spowodował kolizję z autobusem na skrzyżowaniu ulic Miodowej i Długiej w Warszawie. Jak się okazało, były piłkarz miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Z tego powodu wybitnego reprezentanta Polski zawieszono w roli eksperta Canal+ Sport.
Ekspert telewizyjny w mediach społecznościowych zabrał głos w sprawie incydentu. Michał Żewłakow przeprosił za swoje zachowanie.
– Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego braku odpowiedzialności i wyobraźni. Przepraszam wszystkich za moje zachowanie, szczególnie najbliższych oraz tych, którzy poczuli się zawiedzeni i rozczarowani moją postawą – przyznał były piłkarz.
Żewłakow pozostanie w Canal+
W przyszłym tygodniu wracają rozgrywki PKO BP Ekstraklasy, przy których Michał Żewłakow pracuje w roli eksperta Canal+ Sport. Do tej pory jednak nie wyjaśniono, czy zawieszenie byłego piłkarza wciąż będzie trwać. Głos w tej sprawie zabrał jednak dyrektor stacji, Michał Kołodziejczyk.
Nie ma idealnego rozwiązania. To nasza próba. pic.twitter.com/e2KnGnjIqd
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) January 20, 2021
