Historyczny tor zostaje w F1
Autodromo Nazionale di Monza, legendarny włoski tor wyścigowy, zabezpieczył prawa do organizacji Grand Prix Formuły 1 w następnych latach.
Po dwóch latach negocjacji, które Bernie Ecclestone opisał jako „trochę włoskie”, zagwarantowano umowę na okres trzech lat.
– Zostało osiągnięte porozumienie. Chociaż umowa nie została jeszcze podpisana, Monza dale będzie gospodarzem wyścigu, co najmniej do sezonu 2019 – przyznał Brytyjczyk.
Co jednak ciekawe, nie jest to koniec perypetii z wyborem obiektu do organizacji Gran Prix Włoch. Władze Autodromo Enzo e Dino Ferrari, czyli popularnej Imoli, wnieśli pozew przeciwko nowej umowie Monzy.
Imoli chodzi o rządowe wsparcie dla obiektu z Lombardii, bez którego parafowanie nowego kontraktu nie byłoby możliwe. Rozprawa nad legalnością tego rządowego dofinansowania odbędzie się 26 października.