Z kraju 30 grudnia 2011

Fibak zachęcił do inwestycji?

Agnieszka Radwańska zarobiła sporo na tenisie w dobiegającym końca roku. Ale nie tylko ona. Warto zwrócić uwagę na inwestorów, którzy nabyli akcje MW Tenis.

\"\"
Spółka MW Tenis prowadzi szkółki tenisowe w Poznaniu oraz Toruniu. W szczytowym momencie za jej akcje płacono nawet o 400% więcej, niż wynosił kurs odniesienia na debiucie.

Co więcej, samą spółkę wyceniono na 20 milionów złotych przy 800 tysiącach złotych wartości księgowej.

Należałoby się zastanowić czym MW Tenis ujął giełdowych inwestorów? Opcje są dwie. Po pierwsze osoba Wojciecha Fibaka w akcjonariacie. Na pewno najbardziej utytułowany polski tenisista to magnes. Zastanawiając się dalej należałoby wspomnieć o plotkach na temat zaangażowania się w projekt Bartosza Boszki i Damiana Patrowicza, dwóch młodych wilków NewConnect.

Jednak zakupowa euforia nie trwała wiecznie. Dwa miesiące po debiucie kurs akcji zaczął obsuwać się w kierunku jej wartości nominalnej wynoszącej 0,1 złotego.

MW Tenis nie pomogły również tegoroczne wyniki: 0,52 miliona złotych straty po III kwartale przy 0,18 miliona złotych obrotów.