Ze świata 26 lutego 2013

Singapur walczy o kibica

Spotkania Balestier Khasla FC z Singapuru nie przyciągają uwagi wielu kibiców. W związku z tym, zawodnicy spakowali walizki i ruszają na tournee.

\"\"Zawodnicy będą chodzić po domach w dystrykcie Toa Payoh i zachęcać mieszkańców do przybycia na stadion.

– Im częściej piłkarze pukać będą do drzwi, tym większe są szansę, że zaznajomią się i zżyją z mieszkańcami. Kto wie, może w ten sposób zaciekawimy ich i zdecydują się przyjść i obejrzeć mecz lub dwa. W Toa Payoh mieszka około 100 tys. osób. Jeśli zdołamy przyciągnąć na nasz stadion tylko 3% z nich, za każdym razem trybuny będą zapełnione. – mówi prezes zespołu, Balestier Kalsa.

Futbol w tym kraju cieszy się sporą popularnością. Lokalna liga nie ma jednak dużej oglądalności, bowiem przegrywa z transmisjami telewizyjnymi z meczów Premier League.

Średnia frekwencja na spotkaniach S-League wynosi… 932 fanów.