Ważna decyzja w lidze belgijskiej. Powrót do formatu sprzed lat
Zmiany zostaną wdrożone etapami, zaczynając od sezonu 2025/2026, kiedy w życie wejdą nowe zasady awansów i spadków. Pozwolą one na promocję dwóch dodatkowych drużyn do elity.

W nadchodzącym sezonie ryzyko degradacji w Pro League zostanie znacząco ograniczone – tylko jeden klub może spaść, pod warunkiem że przegra baraż z najlepszą drużyną drugiej ligi. Z kolei od 2026 roku dwa najsłabsze zespoły spadną bezpośrednio, a kwalifikacje do europejskich pucharów będą wynikać z tabeli po sezonie zasadniczym.
– To historyczna zmiana – ocenił dyrektor generalny Pro League Lorin Parys. – Kompromis ten uwzględnia interesy zarówno czołowych klubów, jak i tych o skromniejszych budżetach – dodał, zaznaczając jednocześnie, że reforma może spotkać się z wyzwaniami prawnymi.
Zakończenie systemu play off, obowiązującego od 2009 roku, to odpowiedź na wieloletnią krytykę ze strony kibiców i klubów, którzy uważali go za nadmiernie skomplikowany. Nowy format upodabnia belgijską ekstraklasę do większości lig europejskich, gdzie mistrzostwo zdobywa drużyna z najwyższą liczbą punktów po sezonie regularnym.
Zmiany mają na celu pogodzenie interesów finansowo silniejszych klubów, optujących za mniejszą liczbą spotkań, z oczekiwaniami mniejszych zespołów, dążących do większej stabilności i szans na utrzymanie. W nowym systemie każdy klub rozegra 34 mecze, podczas gdy dotychczasowy format zakładał 40 spotkań.
Miejsca w europejskich pucharach przypadną czterem najlepszym drużynom ligi oraz triumfatorowi Pucharu Belgii.
